duchem ognia się stałem
piekielną głębiną
z piekieł ich przywołałem
póki nie zginą
to ciemności zastępy nadchodzą
cierpiące dusze chcą nie czuć
one się w rytuale narodzą
chcą w płomieniach się nie snuć
te szepty, te głosy
oni przybywają
te jęki, odgłosy
ogniem otaczają
zaprzedał swą duszę
by od bólu się ocalić
cierpiał katusze
by wnętrze ogniem rozpalić
szaleństwem jest życie
i śmiercią
światła okryciem
i złą wieścią
To, co można poczuć.
Co można doświadczyć.
To dźwięk przerażającej historii.
Tamte chwile, matka i chłopiec.
Ogień strawił ciała i dusze.
W tym ogniu wijące się z bólu już nieludzie.
I szepcą, krzyczą. I głośno dyszą.
Chcą przejść, wydostać się z piekielnej strawy.
A szaleństwo ma się dobrze.
Bo czymże jest? Życiem i śmiercią.
Niezrozumianym bytem.
Ona ich słyszy. Czuje i odczuwa.
Dziewczynka z zespołem Williamsa.
Zawsze czująca więcej. Inaczej. Bardziej.
A oni idą. Szemrzą. Krzyczą.
„Spod spodu” wracają, przybywają.
Chcą wrócić. Chcą się wydostać.
A ten Wstrętny Chłopak patrzy.
Drogę im otwiera. By się wydobyli z czeluści.
Ludzie palą się jak pochodnie.
To rytuał, to musi być tak, jak kiedyś było.
Tamte zdarzenia owiane ogniem, brzmią.
A piekło to ogień.
Katusze doczesne.
Życie to szaleństwo.
A śmierć to nie koniec.
Wyszłam ze strefy swojego komfortu. Było warto. Od zawsze grozę wolałam oglądać na ekranie niż ją czytać. Ale „Ducha ognia” poczułam. Niepokojem, napięciem, dreszczem. Bywało mocno i dosadnie. Dziwnie i przerażająco. Masterton stworzył historię, która mieli emocje. Dłubie w nich. Może to nie jest zachwyt, ale inne odczuwanie niż zawsze. Tego mi było trzeba. Czegoś innego. Liczyłam na dreszczyk i go poczułam. Polecam.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-04-22
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Fire Spirit
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Powieść historyczna Grahama Mastertona, której akcja rozgrywa się pod koniec dziewiętnastego wieku w Stanach Zjednoczonych i Anglii. Książka jest...
Jeśli ktoś może jeszcze uratować miasto, to tylko ona... Na wiejskiej drodze w pobliżu Cork zostaje znaleziony spalony jaguar… ze szczątkami mężczyzny...