Dwadzieścia lat ciszy

Ocena: 3.58 (12 głosów)
opis

Chłopiec nie zauważył wcześniej tej czarnej furgonetki, choć przy starej cegielni spędził praktycznie cały dzień, grając w piłkę z kolegami. Dopiero teraz, gdy powoli zaczął zapadać zmrok a on został sam, zwrócił uwagę na milczące towarzystwo pojazdu. Dziwne, że samochód nie wydał żadnego dźwięku, podjeżdżając pod zrujnowany budynek. Dziwne, że nikt ani na moment z niego nie wysiadł...


Młodzieniec podświadomie czuł opór przed podejściem do auta, ale przecież nie mógł porzucić futbolówki, która na jego nieszczęście spoczęła obok tylnej opony furgonetki. Jeden krok, chwila nasłuchiwania, drugi, trzeci...


Dwa dni później został uznany za zaginionego; cokolwiek go spotkało, nie był odosobnionym przypadkiem. Dwadzieścia lat temu córka Bogny -Anastazja- zniknęła w identycznych okolicznościach. Od dwóch dekad kobieta regularnie odwiedza policję, by zmusić funkcjonariuszy do działania. Czuje, że córka żyje. Na wieść o kolejnych dziwnych zaginięciach Bogna postanawia rozpocząć prywatne śledztwo. W wyniku różnych splotów wydarzeń w poszukiwaniach czarnej furgonetki pomaga jej były wojskowy, a obecnie bezdomny, Hubert oraz nastoletni Niko, posiadający dar wyczuwania zła. A w to, że furgonetka jest zła, nie wątpi żadne z nich.


Kiedyś, gdy byłam jeszcze dzieckiem (sporo lat temu, tak) straszono nas czarną wołgą- samochodem, którym poruszali się porywacze dzieci. Ponoć ci, których zabrała ze sobą ekipa z owego samochodu, nigdy nie wrócili. Może to tylko legenda, stworzona po to, by pociechy nie oddalały się zanadto oraz nie rozmawiały z nieznajomymi. A może ta historia ma w sobie ziarenko prawdy... Po rozpoczęciu czytania nowej książki pana Wilczyńskiego od razu przypomniała mi się ta historia sprzed lat. Byłam ciekawa, jakie oblicze w tej pozycji przybiera czarna furgonetka. I kto zasiada za sterami.


Bogna- matka bez dziecka. Straciła córkę dwadzieścia lat temu i nie może liczyć na niczyją pomoc. Musi więc wziąć sprawy w swoje ręce. Życie Huberta zmieniło się diametralnie w wyniku jednej, błędnej decyzji. Choć został ukarany, sam karze się każdego dnia, wciąż i wciąż od nowa. Niko nie czuje się akceptowany ani w szkole, gdzie prześladują go lokalne łobuzy, ani w domu, w którym matka woli rozmawiać z butelką wódki, a ojciec widzi w nim tylko to, co złe. Trzy zupełnie inne postacie, trzy całkiem inne charaktery, ale wiara w jedno- to czarna furgonetka stoi za porwaniami, nawet tymi sprzed dwudziestu lat (wówczas nie zaginęła tylko córka Bogny). I co najgorsze, znowu rozpoczyna swój cykl. Żeby czytelnik się nie nudził, autor serwuje nam także rozdziały dotyczące niejakiego Blachy, uciekiniera ze szpitala psychiatrycznego. On i furgonetka pasują do siebie jak ulał...


Pomysł na fabułę był dobry- ba, nawet bardzo. Jednak podczas tworzenia historii coś musiało lekko pójść nie tak, gdyż zapowiadane elementy grozy są tutaj bardzo znikome. Co prawda nie spodziewałam się typowego horroru, ale byłam lekko rozczarowana. Czarna furgonetka sieje postrach na ulicach, od początku wiemy, że to właśnie nią porusza się siła porywająca dzieci, szukanie sprawcy zostało nam więc w pewien sposób odebrane. I wszystko byłoby pięknie i kolorowo, gdybyśmy mieli możliwość poznania tajemnicy przeklętego samochodu. A tu nic. Jest, istnieje- jeździ, porywa, jest właściwie niezniszczalna, a do tego (tutaj spoiler) ostatecznie okazuje się, że nie ma kierowcy. Skoro nie ma kierowcy, to kto zasiada za sterami? Co za siła ją napędza? Trójka głównych bohaterów skupiła się wyłącznie na próbach odnalezienia jej i zniszczenia raz na zawsze, ale nie podejmują próby poznania jej tajemnicy. Czuję przez to ogromny niedosyt, ponieważ chciałabym grzebać wraz z bohtaerami w poszukiwaniu odpowiedzi, a nawet jeśli nie mogłabym im towarzyszyć, to chciałabym choć na końcu dostać gotowe rozwiązanie. Bo czarna furgonetka sama w sobie jest niezwykle intrygująca, ale co z tego, skoro nadal jest nierozwiązaną tajemnicą? Skoro drzwi do wiedzy nawet nie zostają uchylone dla czytelnika? 


Dwadzieścia lat ciszy warto jest mieć na uwadze, mimo że tej książce trochę brakuje do wbijającej w fotel historii.

Informacje dodatkowe o Dwadzieścia lat ciszy:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-02-10
Kategoria: Horror
ISBN: 9788328715943
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Kasia Pinkowicz

Tagi: Horrory i literatura grozy bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Dwadzieścia lat ciszy

Kup książkę Dwadzieścia lat ciszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Jan Kaczkowski. Życie pod prąd
Przemysław Wilczyński0
Okładka ksiązki - Jan Kaczkowski. Życie pod prąd

Pierwsza biografia księdza Jana Kaczkowskiego Co sprawiło, że wikary z niewielkiej miejscowości na Kaszubach stał się najbardziej rozpoznawalnym duchownym...

Malarz obłędu
Przemysław Wilczyński0
Okładka ksiązki - Malarz obłędu

Wnikliwe studium manipulacji, która doprowadza do obłędu... Znakomity nowy polski kryminał. Intrygująca i trzymająca w napięciu fabuła oraz charyzmatyczne...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy