Dziwnym zrządzeniem losu czworo sześćdziesięciolatków: Lula, Gabryś, Ada i Kris zostają wplątani w akcję poszukiwawczą. Muszą odnaleźć skradzioną podczas wojny przez niemieckiego naukowca Dagoberta Troya z bazyliki w Czerwińsku, cenną kołatkę związaną z templariuszami. Los jednak nie jest łaskawy dla emerytowanych bohaterów. Chcąc pomóc, wpadają w jeszcze większe tarapaty i stają się odpowiedzialni za kradzież ów kołatki. Czy uda im się wykaraskać z całego tego detektywistycznego galimatiasu?
Na początku chciałam pogratulować autorce debiutu. Książka została napisana w tak płynny i barwny sposób, że trudno uwierzyć, iż jest to pierwsza powieść, która wyszła spod jej pióra.
"Dziewięć kołatek Troya" to historia, która rozbawi i wciągnie w wir szalonych perypetii. Mamy w niej niemieckich kibiców, prawdziwe zbrodnie i humor, a to wszystko powiązane ze sobą w ciekawy i spójny sposób.
Na plus zasługują kreacje bohaterów, zarówno tych pierwszo, jak i drugoplanowych. Charakterystyczne, z odpowiednią zadziornością, potrafią sypnąć żartem, a kiedy trzeba sarkastycznym tekstem. Nie ma w nich za grosz miałkości, czy nudy. Tak naprawdę to właśnie postaci budują tę książkę. Ale to dobrze, bo nie ma nic gorszego niż bohaterowie literaccy bez wyrazu i charakteru.
Bardzo lubię łączenie przestrzeni czasowych i tu bardzo fajnie się to sprawdziło, zwłaszcza że historia skradzionej kołatki ma swoje przełożenie na rzeczywistość. Autorka w ciekawy i dynamiczny sposób wrzuciła fikcyjne wydarzenia do autentycznych losów z przeszłości. Uwielbiam taki zabieg!
Jedynymi problemami, które miałam z tą książką to mnogość postaci i nagromadzenie wydarzeń i takich maciupkich wątków pobocznych, które wytrącały mnie ze skupienia się nad główną akcją i czasami zwyczajnie męczyły. Spora liczba bohaterów plus spora liczba dygresji powodowały, że albo gubiłam się w tej historii, albo zaczynałam odpływać myślami gdzieś hen daleko. Poza tym wszystko grało i buczało.
Jeśli lubicie komedie kryminalne, w których prym wiedzie ciekawa historia i przebojowi bohaterowie, to "Dziewięć kołatek Troya” na Was czeka.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2024-02-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zaczytania