Okładka książki - Eleonora i Park

Eleonora i Park


Ocena: 4.79 (28 głosów)
opis
Inne wydania:

Książkę miałam przeczytać juz dawno,jeszcze na potrzeby Klubu Dyskusyjnego,ale jakoś mi zeszło i książka odeszła w zapomnienie.Tym bardziej,że czytana przeze mnie wcześniej książka tej samej autorki wzbudziła we mnie mieszane uczucia...No ale dostałam ja w polecance,więc bez narzekania wzięłam się za czytanie.
Książka jest intrygująca.Niestandardowi bohaterowie,którzy mogliby być w szkole wyrzutkami a nie są(choć w przypadku Eleonory różnie bywa),dysfunkcyjna rodzina kontra rodzina niemal idealna,budzenie się uczuć w młodych ludziach i dojrzewanie do uczucia,pierwsze nieśmiałe poznawanie cielesności,a gdzieś w tle koszmarny ojczym,zastraszona matka,problemy z lojalnością...Może dobrze ,że autorka nie pokusiła się o bliższe szczegóły dotyczące życia w domu,który Eleonora dzieliła z matką ,rodzeństwem i ojczymem.Wystarczyły drobne fragmenty o braku prywatności,intymności,braku prawa do czegokolwiek.Nocne awantury i pijany ,brutalny ojczym,brak tak podstawowych rzeczy jak mydło,szampon czy szczoteczka do zębów dawały wystarczające świadectwo beznadziei.Mimo wszystko Eleonora nie poddaje się,stara się zachowywać pozory.Dziury w ubraniach przysłania fragmentami naszytych materiałów,włosy obwiązuje starymi krawatami,stara się nie poddawać nawet wtedy,gdy życie zaczyna ja przytłaczać.Park jest zupełnie inny.Pochodzi z mieszanej rodziny,jego matka to Koreanka ,ojciec jest Amerykaninem.Park pochodzi z kochającej się rodziny,jego rodzina jest dość zamożna,choć brak akceptacji ze strony ojca mocno mu doskwiera.
Ich związek zaczyna się od wzajemnej niechęci.Poznają się przypadkowo,gdy dziewczyna dosiada się do niego w szkolnym autobusie.Początkowy dystans zamienia się w pewną bliskość,wymianę opinii na temat muzyki i wspólnie czytanych komiksów .Obydwoje czują się odmieńcami,on z racji bycia Azjatą ubierającym się na czarno i słuchającym punka,ona z powodu wyglądu odbiegającego mocno od wyglądu typowej uczennicy.Męskie ubrania,które nosi,rude włosy,pulchna figura-to wszystko krzyczy wprost o tym,że jest inna.A nastolatki nie znoszą odmienności.Pewnie stąd prześladowania,które ją spotykają.Sprośne teksty zapisane na jej książkach,ubrania,które po lekcji wuefu musi wyłowić z toalety...Mimo wszystko Eleonora nie stawia się na pozycji ofiary,próbuje walczyć o to by zachować swoją godność i chodzić z podniesionym czołem.
Bardzo podobał mi się sposób,w jaki Rowell pokazała budzące się uczucie swoich bohaterów.Pierwszy dotyk,splecenie rąk,pierwszy pocałunek,motyle w brzuchu-o tym wszystkim czytałam z uśmiechem na ustach,wspominając swoje własne emocje dotyczące pierwszej miłości...
Podobała mi się ta książka.Jedyne co mam jej do zarzucenia to otwarte zakończenie.Nie lubię takiego zabiegu i będzie mnie męczyła ciekawość jak brzmiały słowa na widokówce.Kocham cię?Do zobaczenia?Spotkajmy się?Wybacz mi? A może jeszcze coś innego...Wolałabym też dowiedzieć się jak potoczyły się losy Sabriny i dzieciaków,gdzie zniknęli...Czy to brat Sabriny im pomógł?A może ona sama wreszcie się ocknęła i postanowiła odejść...
W jakiś sposób ta książka przypomina mi Art & Soul Brittany C.Cherry,choć nie jest tak emocjonalna.

Informacje dodatkowe o Eleonora i Park:

Wydawnictwo: Mackwall Polska
Data wydania: 2015-03-18
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-7515-337-8
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Eleanor & Park
Tłumaczenie: Magdalena Zielińska
Ilustracje:Harriet Russel
Dodał/a opinię: ewa7310

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Eleonora i Park

Kup książkę Eleonora i Park

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Była nie tylko nowa, ale też duża i dziwna. Miała wariackie włosy, nie dość, że kręcone, to jeszcze wściekle rude. I ubrana była jak... jakby chciała, żeby się na nią gapiono. A może po prostu nie docierało do niej, że wygląda jak człowiek-porażka. Miała na sobie koszulę w kratę - męską koszulę. Obwieszona była mnóstwem dziwacznych naszyjników, a na nadgarstkach związała sobie apaszki. Przypominała Parkowi stracha na wróble albo jedną ze szmacianych laleczek, które jego mama trzyma w komodzie. Wyglądała jak coś, co nie przeżyje w naturalnym środowisku.


Więcej

Czy jej go brakowało?
Chciała się w nim zatracić. Chciała się wokół niego owinąć jak opaska uciskowa.
Gdyby mu pokazała, jak bardzo go potrzebuje, pewnie uciekłby daleko.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Co ma być, to będzie
Rainbow Rowell0
Okładka ksiązki - Co ma być, to będzie

W Nie poddawaj się Simon Snow i jego przyjaciele zrozumieli, że ich wiedza o świecie może być błędna. W Zbłąkanym synu zastanawiali się, czy błędne nie...

Zbłąkany Syn
Rainbow Rowell0
Okładka ksiązki - Zbłąkany Syn

To miał być koniec opowieści. Simon Snow zrobił wszystko, co powinien. Pokonał złoczyńcę. Wygrał wojnę. A nawet się zakochał... W tym miejscu powinien...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy