Okładka książki - Fallen City

Fallen City



Tom 1 cyklu Fallen City
Ocena: 5.6 (5 głosów)
opis

Miałam naprawdę spore oczekiwania względem "Fallen City". Wojny gangów, przestępstwa i zakazany romans wręcz krzyczały "powieść idealna" a ja poddałam się ich obietnicom niezapomnianej przygody. Muszę jednak przyznać, że moje oczekiwania nijak miały się do samej treści. Jaka więc się okazała? Zapraszam na recenzję.

Fairfield spoczywa w rękach dwóch zwaśnionych gangów, przez co mieszkańcy nigdy nie mogą czuć się bezpiecznie. W tym miasteczku bezprawia mieszka Teagan – siostra Aidena, dla którego przestępczy półświatek stanowi chleb powszedni. Na przekór wszystkiemu, dziewczyna pragnie normalności, dlatego też trzyma się z dala od szemranego towarzystwa, marząc o wyrwaniu się z rodzinnych stron. Wszystkie plany ulegają destrukcji w sylwestra, kiedy na jej drodze staje ciężko ranny chłopak. Teagan bez zastanowienia wiezie go do szpitala, nie mając pojęcia, że właśnie ratuje przywódzcę wrogiego gangu. Ten zamiast okazać wdzięczność, wykorzystuje ją dla swoich celów. Czy to możliwe, aby tę dwójkę połączyło coś głębszego? Jak wiele tajemnic skrywa rzeczywistość otaczająca Teagan?

Gęsty klimat zagrożenia oplata każdą stronę, ciążąc niczym gula w gardle. Nie potrafię wyjść ze zdumienia nad fundowanym przez autorkę światotwórstwem, rewelacyjnie ukazującym Fairfield jako miasteczko zła i podziałów. Z łatwością wchodzi się do rzeczywistości Teagan, wyczuwając na sobie każdą kroplę krwi, łzę i słyszy strzały. Już przy debiucie Rebelii White zauważyłam zalążek jej pełnego bodźców pióra, natomiast w "Fallen City" przeszło ono na zdecydowanie wyższy poziom, zapewniając intensywne doznania, jakich nie powstydziliby się starzy wyjadacze literatury.

Większość romansów z gangsterami skupia się jedynie na wątku romantycznym, sprowadzając przestępczy półświatek głównie do roli mglistego tła. Działa to na mnie jak czerwona płachta na byka, zatem coraz rzadziej sięgam po tego typu powieści. Na szczęście na ratunek przybyła Rebelia White ze swoją perłą w koronie. Tutaj gangsterskie życie stanowi główną oś fabularną – równie ważną, co relacja Teagan z Lucasem. Nieprzewidywalna, pełna przemocy akcja brutalnie wpycha nas do świata, gdzie praktycznie wszystko ma kilka twarzy – nawet najbliżsi.

Jeśli już o obliczach mowa, to kreacja postaci również powala na kolana. Autorka serwuje nam wiele nieszablonowych osobowości, które dzięki wielowymiarowości bez wyjątku niesamowicie mnie zafascynowały. Doświadczeni, bez zasad, honorowi, tchórze, naiwniacy, zdrajcy – każda z tych cech jest w każdym: mniej lub bardziej, ale nikt nie ucieknie od porachunków, które wyzwalają w człowieku wszystkie najgorsze cechy. W środku całego zamieszania jest protagonistka z dobrym sercem i ściśle zdefiniowanym systemem moralnym. Początkowo nie umiałam się do niej przekonać przez lekkomyślne decyzje i brak konsekwencji w działaniach. Jednak po czasie zrozumiałam, że nowe okoliczności, z jakimi musiała się zmierzyć wywołały w niej niemałe zagubienie, które idąc w parze z często wykazywaną brawurą, skutecznie zakłóca logiczne myślenie. Z ogromną ciekawością śledziłam jej próby odnalezienia się w nowym położeniu. Obserwowałam, jak złudna bańka bezpieczeństwa zaczyna pękać, ukazując prawdę, o jakiej jej się nie śniło i czyniąc zupełnie inną wersją siebie.

Romans między Teagan, a Lucasem jest jednym z lepszych wątków romantycznych o jakich czytałam. Piękna szkarada, trujące lekarstwo – ogromna, łamiąca serce sprzeczność. Logicznie patrząc, nigdy nic nie powinno ich połączyć. Większość kobiet omijałoby szerokim łukiem faceta, słynącego z najczystszego zła, wykorzystującego ich naiwność i wplątującego je w sytuacje; kładące się cieniem na dalszym życiu. Jednak Tea nie należy do większości. Ciągnęło ją do chłopaka jak ćmę do światła, nie zważając na konsekwencje. 

Nie sposób określić tej unikalnej, acz wyraźnie wyczuwalnej chemii, która przybiera na sile podczas każdej kolejnej sceny. Można natomiast śmiało stwierdzić, że jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś w tym stylu.

Pozwólcie, że zakończę tę recenzję początkiem: Miałam naprawdę spore oczekiwania względem "Fallen City". Wojny gangów, przestępstwa i zakazany romans wręcz krzyczały "powieść idealna" a ja poddałam się ich obietnicom niezapomnianej przygody. Muszę jednak przyznać, że moje oczekiwania nijak miały się do samej treści. Spodziewałam się bowiem przyjemnego romansu z lekką, gangsterską otoczką. Dostałam zaś wielowarstwowy, bogaty w skrajne emocje thriller z mnóstwem zagwozdek moralnych, niejednoznacznymi relacjami i wstrząsającymi zwrotami akcji. Bezsprzecznie jest to powieść tak bardzo moja, że jeszcze nie raz o niej wspomnę.

Informacje dodatkowe o Fallen City :

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-06-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368175004
Liczba stron: 402
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię: Maja Ciupińska

więcej
Zobacz opinie o książce Fallen City

Kup książkę Fallen City

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Falcons City
Rebelia White 0
Okładka ksiązki - Falcons City

Pięć lat temu Lucas Owens podjął decyzję, która wywróciła jego życie do góry nogami. Oddał się wymiarowi sprawiedliwości, aby chronić tych, których kochał...

Chelsea. Początek
Rebelia White0
Okładka ksiązki - Chelsea. Początek

...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy