Wtorek, godzina 11:45. W czterech różnych miejscach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w szał i na oczach świadków zabijają przypadkowych ludzi. Nie potrafią powiedzieć, dlaczego to zrobiły.
Media szybko podchwytują temat i nagłaśniają "syndrom 11:45”. Według niektórych badań to właśnie o tej porze we wtorki ludzie są najbardziej przemęczeni pracą i sfrustrowani.
Śledztwo prowadzi bezkompromisowy komisarz Konrad Tajner. Próbuje odkryć, co łączyło pogrążoną w depresji nauczycielkę, gnębioną przez szefa pracownicę korporacji, zmagającego się z poważnymi oskarżeniami księdza i wycieńczonego pracą po godzinach lekarza.
Gdy Tajnerowi wydaje się, że jest coraz bliżej rozwiązania zagadki, zostają odnalezione brutalnie okaleczone zwłoki. Rozpoczyna się walka z czasem.
To moje czwarte spotkanie z twórczością autora, a książka "Furia" otwiera nową kryminalną serię #komisarzkonradtajner. Już od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata Konrada i prowadzonego przez niego śledztwa. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam postępy jakie udało mu się poczuć w związku z "syndromem 11:45" , a emocje jakie towarzyszyły Tajnerowi w tym czasie udziały się podczas czytania również mi. W tej historii wszystko zostały naprawdę świetnie dopracowane i przemyślane, a główny bohater naprawdę dobrze wykreowany. Już nie raz wspomniałam, że bardzo lubię kiedy w kryminałach głównymi bohaterami są śledczy/policjanci, uwielbiam przyglądać się ich pracy, a czasami mam nawet wrażenie jakbym również uczestniczyła w śledztwie i w przypadku "Furii" właśnie tak było. Bardzo ciekawym zabiegiem było przedstawienie na początku każdego rozdziału danych statystycznych dotyczących wypalenia zawodowego. Myślę, że za mało poświęca się uwagi temu zagadnieniu i powinno się je bardziej nagłaśniać. Autor trzyma czytelnika w napięciu w zasadzie do ostatnich stron, w zakończenie jakie zaserwował moim zdaniem naprawdę było nie do przewidzenia. Nie pozostaje nic innego jak wyczekiwać na kolejne tomy, w których główne skrzypce odgrywa komisarz Tajner. Myślę, że fani kryminałów i twórczości Mossa będą usatysfakcjonowani. Polecam! Moja ocena 8/10.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
Kamila zawsze marzyła o kochającym mężu i gromadce dzieci. Gdy poznaje Wojtka, zaczyna wierzyć, że spotkała idealnego kandydata na partnera. Po ślubie...
Nie odpisuj ŻAŁUJĘ, ŻE PRZECZYTAŁAM TĘ WIADOMOŚĆ... Martyna prowadzi profil, na którym anonimowi internauci dzielą się swoimi sekretami, a ich nieszczęścia...