Bardzo lubię czytać kryminały. Ostatnio, z coraz większą chęcią sięgam po retrokryminały. Znalazłam już kilka serii z tego gatunku, po które sięgam ślepo, bez zastanowienia. Jedną z takich serii jest „Glatz” napisana przez Tomasza Duszyńskiego. Poznałam ją w zeszłym roku i z wielką niecierpliwością wyczekiwałam kolejnego tomu. W końcu go otrzymałam i przeczytałam. Czy nadal jestem zachwycona cyklem z Kłodzka? Oczywiście, że tak.
W książce „Glatz. Zamieć”, tak jak w każdym dobrym kryminale, nie brakuje trupów, podejrzanych, dochodzenia, ale i także błędów w śledztwie i ostatecznie rozwiązania kryminalnej zagadki. Historia spodobała mi się od pierwszej strony i utrzymała moje zainteresowanie do ostatniej kartki. Tak wsiąknęłam w tę książkę, że nie zauważyłam, gdzie uciekły mi godziny. Po raz kolejny jestem zadowolona z książki pana Duszyńskiego. Moim zdaniem potrafi napisać wciągający kryminał.
„Glatz. Zamieć” to świetny retrokryminał, który czyta się w ekspresowym tempie. Nie zauważyłam nawet, kiedy pochłonęłam całą książkę. Polecam czytanie z ciepłą herbatą, gdyż czasem opisy scenerii mogą sprawić zimne dreszcze. Do ostatniego momentu nie domyśliłam się kto jest sprawcą, a powód jego działania był jeszcze bardziej dla mnie tajemniczy. Autor bez problemu wodził mnie za nos. To wszystko pokazało mi, że autor ma talent do pisania dobrych kryminałów.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 456
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
aaniaa1912
Nadchodzi okres chaosu i rozliczeń z przeszłością W marcu 1923 roku ksiądz Paul Reiser skacze z wieży kościoła Wniebowzięcia NMP w Glatzu. Jego samobójstwo...
Wrocław. Młoda dziewczyna - Joanna Wasiak - nie wraca do domu z wieczornego biegu i znika bez śladu. W poszukiwania zaginionej angażuje się aspirant Anna...