Każdy z nas pragnie miłości, prawda? Czasami jest łatwo – zauroczenie, wyznanie, ślub, dzieci i szczęście na lata… Czasem jednak nie ma lukru, różowych dekoracji na torcie czy codzienności usłanej różami… Już od dawna chciałam poznać twórczość Natalii Nowak-Lewandowskiej, udało się dzięki lekturze książki „Głód miłości”. Czy tytułowa miłość będzie łatwa czy trudna a głód uda się zaspokoić?
Zaczęło się niezwykle typowo… Wzięty, stanowczy i bezkompromisowy łódzki adwokat potrąca na przejściu dla pieszych młodą i piękną rudowłosą dziewczynę. Bohatersko zawozi ją do szpitala i odwiedza w trakcie leczenia kontuzji kolana. Dawid Paliszewski jest zafascynowany Martą Śliwińską.
Od początku ich spojrzenia iskrzą, jednak żadne z nich nie chce pokazać uczuć, choć każde ma inne powody. Dla ostrego i konkretnego adwokata to normalne, że nie odczuwa emocji, ale lubi jasne sytuacje a ma wrażenie, że Marta kryje w sobie coś niebezpiecznego. Czy Śliwińska będzie potrafiła wyznać mu prawdę o sobie? Czy Paliszewski to zrozumie? Jak potoczą się losy tej zauroczonej sobą dwójki ludzi? Łatwo na pewno nie będzie…
Jeśli w tym momencie mojej recenzji myślicie, że „Głód miłości” to przesłodzona i typowo babska powieść o cudownej miłości oraz ‘żyli długo i szczęśliwie’… jesteście w błędzie – tak samo jak ja po początkowych stronach tej lektury. Natalia Nowak-Lewandowska zaskoczyła mnie trudną tematyką i jej bardzo mocnym akcentem w książce.
To wokół choroby Marty została osnuta fabuła – karygodny stosunek matki do młodej kobiety, problemy z samoakceptacją, trudność w wyznaniu prawdy o konieczności leczenia i stanach lękowych a przede wszystkim podejmowanie trudnych decyzji w kwestii miłości i związku. Nieracjonalne zachowania Śliwińskiej i niespodziewane reakcje są różnie odbierane przez otoczenie, ponieważ to co nieznane nas przeraża a czasami nawet poznanie szczegółów nie powoduje, że wiemy co począć dalej.
Godni uwagi są również bohaterowie drugiego planu – zwłaszcza przyjaciele mecenasa Paliszewskiego – Alina i Grzegorz Morawscy. Dawid może zawsze liczyć na ich pomoc, o każdej porze dnia i nocy ruszą ratować go z opresji, jednocześnie mogąc liczyć na to samo z jego strony. A przecież sami nie ustrzegli się problemów – w pracy, ze zdrowiem a momentami nawet własnymi relacjami i oczekiwaniami wobec drugiej osoby...
Pierwsze spotkanie z pisarstwem Nowak-Lewandowskiej uważam za niezwykle udane. „Głód miłości”
nie jest pozycją lekką tematycznie, choć czyta się ją przyjemnie, szybko i jest łatwa w odbiorze. Terminy medyczne nie przytłaczają, nie ma przesadnej liczby nazw leków co mogłoby powodować u czytelnika zagubienie. Wszystko to, co dotyczy choroby psychicznej bohaterki jest napisane w przystępny dla laika sposób. Autorka postawiła na tej samej drodze dwie, jakże różne postacie – z jednej strony zagubiona i wciąż kontrolowana przez matkę dwudziestotrzyletnia Marta, która nie wyobraża sobie że ktoś mógłby chcieć z nią być na zawsze… Kto mógłby ją kochać, przytulać, otaczać opieką i czułością. Wciąż słyszała tylko słowa pogardliwe i pełne rozczarowania. Zaś na końcu tej drogi stoi trzydziestopięcioletni adwokat, człowiek z pozycją, pieniędzmi, o którego podstawowe potrzeby dba wynajęta pomoc domowa. Przez lata twardy, opanowany i nieprzystępny. Czy będzie potrafił zmierzyć się z chorobą ukochanej? W jaki sposób zakończą się jego rozterki?
Bardzo realni bohaterowie i niezwykle rzeczywiste problemy z jakimi muszą się zmagać sprawiały, że
z dużym zaangażowaniem śledziłam kolejne wydarzenia. Wciąż byłam zaskakiwana i angażowałam się w to, co Nowak-Lewandowska przygotowała dla swych postaci.
Wzrusza, uczy i intryguje a do tego wywołuje całą gamę emocji. Czego chcieć więcej?!
Podsumowując - „Głód miłości” jest historią o niestabilności, odrzuceniu, ukrywaniu choroby a jednocześnie pragnieniu akceptacji i miłości. To opowieść o trudach związków, nieszczerości, problemach finansowych oraz braku wiary w siebie. Autorka zwraca naszą uwagę na fakt, iż każdy z nas potrzebuje wsparcia – w sprawach błahych i ważnych. Nie chowajmy urazy, nie patrzmy wstecz, ale skupmy się na wyjaśnieniu tajemnic, bądźmy cierpliwi i dążmy do lepszego jutra pokonując przeszkody.
Informacje dodatkowe o Głód miłości:
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2017-09-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788376745664
Liczba stron: 406
Tytuł oryginału: Głód miłości
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
ejotek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...