Po pierwszej fascynującej części cyklu „Furii Wikingów” mój apetyt został na tyle rozbudzony, że nie czekając ani chwili chwyciłam kolejny tom „Gniew Północy”. I znowu znalazłam się w świecie bezwzględnych i brutalnych mężczyzn, dla których walka jest niemal całym życiem.
Niemal, bo sporo uwagi autor poświęca również emocjom, szczególnie dwóch braci, którzy odnaleźli szczęście u boku ukochanej kobiety. Ale i trzeciego, którego zżera zazdrość i chęć zemsty. Pojawia się też ciekawy wątek adoptowanego niepełnosprawnego syna Ragnara, którego prawdziwe pochodzenie będzie zaskoczeniem dla chłopaka, ale i może okazać się pomocne.
Przede wszystkim pogrążymy się jednak w krwawych walkach o Paryż, podczas których Wikingowie wykażą się umiejętnością planowania strategicznego, pokażą również ogrom swojej waleczności, ale i okrucieństwa. I to nie koniec emocji, bo przyjdzie zmierzyć nam się ze zdradą, która może na zawsze odmienić losy ludu Północy. Więzy krwi nie wystarczą, a dotychczasowe sojusze zaczną się chwiać w posadach. Ten kto nosił miano przyjaciela, zrzuci maskę ujawniając wrogie zamiary.
Druga część okazała się jeszcze bardziej emocjonująca i wciągająca, niż pierwsza. Pewnie dzięki przywiązaniu do bohaterów, w których losy ogromnie się zaangażowałam, ale i wartkiej, pełnej niespodziewanych zdarzeń fabule, przez którą pędzi się niczym langskip gnany północnymi wiatrami.
Po zakończeniu, które funduje autor w tomie drugim z niepokojem, ale i ogromną ciekawością sięgnęłam po tom trzeci, który czuję, że będzie najbardziej krwawy z dotychczasowych, w końcu nic tak nie napędza Wikingów jak zemsta. Jak tylko skończę, podzielę się z Wami swoją opinią.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2020-08-04
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 464
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Tak oto rodzi się legenda najsłynniejszego władcy wikingów! Ragnar od najmłodszych lat chce być największym z największych. Jest dopiero trzeci w kolejce...
Synowie Ragnara dokonują okrutnej zemsty za śmierć ojca. Pod wodzą Ivara wikingowie zdobywają odległe i nieznane im dotąd ziemie, gdzie pozostawiają krwawy...