Ola i Dorota poznają się w dziwnych i zaskakujących dla każdej z nich okolicznościach- połączyła je zbrodnia. Przypadek sprawia, że rozpoczynają razem niepokojącą grę, której celem jest odnalezienie winnego tego koszmaru. Jak daleko mogą się posunąć i jak mocno wpłynie to na ich życie?
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Zimniak miało miejsce w zeszłym roku, przy okazji premiery powieści „Odezwij się”. Tytuł ten na tyle mocno zapadł mi w pamięć, że z wielką ciekawością wyczekiwałam na kolejną książkę autorki. Z wielką radością muszę przyznać, że na takie powieści rzeczywiście warto czekać.
„Gra ponad prawem” to intrygujące połączenie literatury obyczajowej z subtelnym, kobiecym thrillerem. Takie zestawienie gatunków nadało fabule głębi i zwróciło uwagę czytelnika na kilka istotnych problemów. Moim zdaniem niełatwo taką akcję dograć, sprawić, by w książce sporo się działo, a przy tym nie została ona przegadana i zbytnio stonowana na rzecz wątków obyczajowych. Zimniak znakomicie udało się jednak ukazać największe zalety obydwu gatunków i przybliżyć je czytelnikowi na kolejnych stronach powieści.
Dzięki temu z jednej strony mamy szansę na nowo rozprawić się ze znanymi i lubianymi motywami charakterystycznymi dla literatury kobiecej, jak trudne relacje łączące matkę z dzieckiem, odrzucenie ze strony rodzica, mroczna przeszłość. Z drugiej zaś strony podążamy tropem zbrodni zarysowanej na początku przez autorkę. Choć rzadko mi się to zdarza to naprawdę nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń do wątków poruszanych w powieści, sposobu, w jaki została zrealizowana fabuła i połączenia ze sobą poszczególnych motywów. Świetnie to wszystko zagrało, sprawiając, że lektura książki okazała się prawdziwą czytelniczą przyjemnością.
Zimniak uczyniła swą powieść wyjątkowo kobiecą, przedstawiając nam kolejno trzy bohaterki i zwracając naszą uwagę na problemy, z jakimi każda z nich się zmaga. Takie poprowadzenie fabuły zawsze wypada dla mnie na plus, pozwala bowiem czytelnikowi spojrzeć na sprawę z różnych perspektyw i wyrobić sobie zdanie na temat każdej z książkowych postaci. Warto również dodać, że bohaterki wykreowane przez autorkę to sylwetki złożone, złamane przez przeszłość, z dość skomplikowanym podejściem do życia i zadziwiającym momentami spojrzeniem na pewne tematy.
Oddanie głosu wszystkim bohaterkom sprawia, że płynnie przechodzimy od jednego rozdziału do drugiego, z wielka ciekawością obserwując rozwój akcji i zmiany, które zachodzą w nich samych. Krótkie rozdziały, lekki styl, możliwość postawienia się na miejscu tych kobiet- te elementy sprawiają, że nawet nie zauważamy, jak szybko upływa nam czas poświęcony powieści. Czyta się wyjątkowo dobrze, z wielką uwagą i czytelniczą zachłannością, zastanawiając się, jak ta historia może się skończyć i nieudolnie próbując poznać wszystkie jej sekrety.
„Gra poza prawem” to świetny przykład na to, że polska literatura ma się dobrze, a polskim autorom warto ufać, bo nie raz i nie dwa mogą nas jeszcze zaskoczyć. Gdybym musiała wybrać między tym tytułem, a poznanym uprzednio „Odezwij się”, bez chwili wahania oddałabym mój głos na nową książkę Zimniak. Można jej zaufać w ciemno.
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 2018-05-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Ewelina Olszewska
Koszmar się zaczyna, a skrywane tajemnice wychodzą na wierzch... Bianka odwiedza rodzinny Nasielsk, gdzie rozmawia ze starymi znajomymi i idzie na grób...
Zaginięcie dwójki dzieci spada na z pozoru idealne małżeństwo Mielczarków jak grom z jasnego nieba. Ucieczka? Rodzice są pewni, że porwanie...