Jestem po lekturze najnowszej powieści Weroniki Tomali "Włoska miłość". Czytałam poprzednie dwie książki i byłam nimi naprawdę zachwycona! Jeżeli chodzi o powyższą pozycję...muszę stwierdzić, że różni się od poprzednich. Czytając miałam wrażenie jakby była poważniejsza... To co tym razem przygotowała dla nas Weronika zaskoczy nie jednego czytelnika!
Czego możemy spodziewać się w tej historii?
🎨 zakazana miłość.
Uczucie, ktore zrodziło się między Magdą - studentką, a Matteo Bartollinim-profesorem sztuki włoskiej. Na początku byłam ciekawa jak dojdzie do ich bliższego spotkania...Ale wszystko działo się niespodziewanie! Wierzcie mi🙈
🎨 włoska sztuka.
Profesor podobał się studentkom, był przystojny, mądry...miał ogromną wiedzę na temat sztuki włoskiej (można z tej powieści wynieść wiele informacji-za to ogromny plus! A jeżeli książka trafi do kogoś kto kocha sztukę to będzie nią podwójnie zachwycony!). Tylko był jeden mały problem... Matteo miał żonę... Tutaj muszę wspomnieć, że ten wątek z żoną trochę namieszał w moich uczuciach🙈przez co zmieniłam zdanie o niektórych bohaterach 😋
🎨 Florencja. Włochy.
Tu chyba nie muszę nic pisać. Jeżeli ktoś lubi/kocha Włochy... zapraszam do ich zwiedzania z przystojnym profesorem!
Jeżeli chodzi o mnie... historia mnie zaskoczyła. Nie jest łatwa. Pokazuje nam jak przewrotne jest życie i zaskoczy nas w najmniej oczekiwanym momencie.
Polecam!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-09-21
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
W imię miłości Nie dam ci nic w zamian, ale proszę, daj mi szansę. Bo możesz uratować czyjeś życie. Wiedz, że jest teraz w twoich rękach... ...
Kaszalot. Świnia. Ogrzyca… Dziewiętnastoletnia Laura Wińska przez lata słyszała na swój temat wiele przykrych słów. Oceniana przez pryzmat nadprogramowych...