Pierwsze, co nasunęło mi się na myśl podczas czytania, to porównanie książki do filmu Woody'ego Allena "O północy w Paryżu". Mamy kilka wspólnych mianowników - Francja, samotny bohater, odwiedzanie różnych epok, historyczni artyści. Ale na tym podobieństwa się kończą. Książka ma niesamowicie melancholijny i nieco filozoficzny klimat, dzięki któremu podczas czytania czułam, jak ogarniał mnie spokój. Nie musiałam spieszyć się z czytaniem, aby poznać kolejne wydarzenia. Skupiałam się w stu procentach na aktualnej stronie i cudownych cytatach, które trafiały się na prawie każdym kroku. Serio, jeśli chciałabym zaznaczyć je wszystkie, to obawiam się, że zabrakłoby mi znaczników. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak autor w prostych słowach zawarł niebywałą mądrość. Już dawno nie spotkałam się z tak prostymi, ale pełnymi przesłania słowami.
Akcja powieści rozpoczyna się w XVI wieku, a kończy w czasach nam współczesnych. Biegnie spokojnym tempem, bez żadnych nagłych, niespodziewanych zdarzeń i w przypadku sposobu narracji, z jakim mamy do czynienia, jest to na plus. Jedyne, co mnie do siebie nie przekonało, to zakończenie. Jak dla mnie zadziało się tam za dużo rzeczy w zbyt krótkim czasie, a konkretnie chodzi mi o relacje Toma z córką. Był tam naprawdę szybki przeskok w jej zachowaniu, przez co ich więź wydawała mi się trochę nieautentyczna. Ale w porównaniu z całością to naprawdę niewielki zarzut. Tło historii jest bardzo dokładnie i ciekawie zarysowane. Autor często przemyca takie drobne smaczki w postaci ciekawostek lub informacji, nad którymi kompletnie się nie zastanawiałam lub których nie wiedziałam. No bo przyznajcie się, zastanawialiście się kiedyś, jak zachowywał się np. Szekspir? No właśnie :) I to te niepozorne elementy najbardziej mnie urzekły.
Jeśli miałabym w jednym zdaniu ocenić "Jak zatrzymać czas", to powiedziałabym, że jest to idealna książka na chłodny, jesienny wieczór w fotelu z ciepłą herbatą. Ale oczywiście teraz, w te gorące dni, równie mocno ją polecam. Zachęcam Was do przeczytania tej na wpół smutnej, a na wpół radosnej historii o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie i przełomie epok. Jeśli nie lubicie fantastyki, to i tak śmiało po nią sięgnijcie. Książki nie da się jednoznacznie zakwalifikować do konkretnego gatunku, dlatego wielu czytelnikom o różnych gustach powinna się spodobać :)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-04-16
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 428
Tytuł oryginału: How to Stop a Time
Dodał/a opinię:
strefabrunetki
Zabawna i urocza opowieść o wróżce, która jak koty, co muszą miauczeć, musiała mówić prawdę. Każdego dnia i gdziekolwiek, by się znalazła. Ten przymus...
Kontynuacja bestsellerowego Chłopca zwanego Gwiazdką i Dziewczynki, która uratowała Gwiazdkę Dorastanie w Elfim Jarze, gdzie wszyscy mieszkańcy są...