RECENZJA
„Pustka, którą nosiłam w sercu, nim tutaj przyjechałam, zniknęła. Wcześniej czułam, że czegoś mi brakuje, byłam niezadowolona z życia pomimo tego, że pozornie miałam wszystko […] A teraz czuję się, jakby moje serce napełniło się powietrzem i unosiło kilka centymetrów nad ziemią”.
Kasia Rzepecka w książce „Jej bohater” zabiera nas w podróż w piękne i malownicze polskie góry. Tam poznajemy losy bohaterów — Eryka i Hani. Ścieżki tych dwojga już kiedyś się splotły. W przeszłości Eryk uratował jej życie, ale kiedy po latach spotykają się ponownie, Hania nie rozpoznaje w nim swojego bohatera. Hanna z kolei zbyt mocno przypomina Erykowi byłą żonę, przez co mężczyzna nie jest w stanie zapanować nad targającymi nim emocjami: pożądaniem, tkliwością, zazdrością, a nawet nienawiścią. Kiedy na horyzoncie pojawi się rywal, Eryk będzie musiał zdecydować czy ulegnie lękowi przed ponownym odrzuceniem, czy zawalczy o kobietę, którą kocha. Czy tych dwoje da sobie szansę? A może rozejdą się każde w swoją stronę ? Czy na prawdę w malutkiej górskiej chatce straszy?
„Jej bohater” to historia dwojga młodych ludzi, którzy pogubili się we własnym życiu i na nowo próbują odnaleźć siebie. Historia nasycona pikanterią, zmysłowością i namiętnością. Przepiękną opowieść o miłości i poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. To lekka i przyjemna książka, pełna humoru, dowcipu i ciętego języka. Od początku relacja tych dwojga nie należy do udanych. Jedno drugiemu dogryza, ale podobno „kto się czubi, ten się lubi". Nieczęsto spotyka się motyw gór w książkach. Tutaj ten górski klimat sprzyja tajemniczości i gwałtowności. „Jej bohater” to książka na jeden wieczór. Wciąga od pierwszych stron i nie sposób jej odłożyć. Pomimo tego, że zakończenie było dość przewidywalne, nie żałuję, że sięgnęłam po tę lekturę. Świetnie się przy niej bawiłam i przyjemnie spędziłam z nią czas. Cała fabuła jest dokładnie przemyślana i dopracowana a bohaterowie bardzo realistyczni. Mamy tutaj również motyw różnicy wieku. To kolejna historia, w której lata nie mają żadnego znaczenia, liczą się tylko uczucia i ta prawdziwa miłość. A miłość nie zna ram czasowych, uderza nagle i niespodziewanie. Wybucha gwałtownie i niespodziewanie niczym Etna na Sycylii. Sceny zbliżeń napisane są ze smakiem, a czytając je, miałam wypieki na twarzy.
Jeśli jeszcze nie czytaliście tej zmysłowej historii, to polecam Wam ją z całego serca. Gwarantuje, że spędzicie z nią przyjemne chwile.
Bardzo dziękuje wydawnictwo Muza — Grzeszne książki za egzemplarz recenzencki tej lektury.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
ksiazka_pachnie_
Nowa książka autorki, która swoją debiutancką powieść Uwieść ochroniarza wydała pod pseudonimem Katarzyna Kubera.Karolina Kot pilnie musi zmienić...
Matthew ma prosty plan. Chociaż wcale nie chce, poślubi Amelię, by dotrzymać niespodziewanych warunków spisanego przez jego dziadka testamentu, a potem...