Popłynęłam… Przeniosłam się w świat wykreowany przez autorkę i bardzo dobrze mi tam było. Zaskakująca opowieść o kobietach po przejściach, pełna energii, dobrego humoru i życiowych zakrętów.
„Bólu nie da się zmierzyć ani zważyć. Ból trzeba po prostu przeżyć”.
Poznali się jeszcze w czasach liceum, dziś już to czterdziestolatkowie. Ania, Mańka, Basia, Kaśka i Rafał, różnią się od siebie diametralnie, stanowią nierozerwalną paczkę przyjaciół. Zawsze, w każdej chwili mogą na siebie liczyć. Od lat spędzają ze sobą tydzień urlopu. Zostawiają za sobą wszystko i jadą w nieznane. W tym roku padło na Chorwację. Mają się dobrze bawić, wspominać i zbierać pozytywną energię. Dość niespodziewanie dołącza do nich Filip, który sprawi, że życie Anki ponownie nabierze barw.
Wielowątkowa, a przy tym bardzo spójnie opowiedziana historia. Fabuła krąży wokół wszystkich bohaterów, jednak skupia się na Ance, Filipie i Mańce. Autorka ma niesamowity dar snucia przepięknych opowieści. Robi to z dużą empatią, szczerością, bardzo realnie, bez zbędnego słodzenia. Pani Anna bardzo umiejętnie, lekko i z dużym wyczuciem potrafi ubrać uczucia w słowa, nazwać je i trafnie przekazać. Pięknie to wyszło. Niepodważalnym atutem powieści są rewelacyjnie wykreowani bohaterowie. To pokomplikowane, charakterne osobowości. Ludzie z krwi i kości, serdeczni, przyjaźni. Chciałoby się należeć do tej paczki. Bardzo płynne, proste i niewymuszone dialogi dodają lekkości i powodują ogromną przyjemność z czytania. Cięte riposty, przekomarzania i niesamowite poczucie humory autorki powodowały moje głośne wybuchy śmiechu. Nutka erotyzmu dodaje powieści lekkiej pikanterii, subtelnie i z dużym wyczuciem oddana.
Przepiękna opowieść o miłości, przyjaźni. Niosąca pozytywną energię, optymizm i olbrzymią dawkę dobrego humoru. Wszystko czemuś służy, nic nie dzieje się bez powodu. Autorka porusza bardzo trudne problemy, skomplikowane relacje międzyludzkie. Miłość i jej różne oblicza. Potrzeba kochania i bycia kochanym. Obawa przed zaufaniem po kolejnych porażkach, różnica wieku, dzielące kilometry. W obliczu tragedii, wszystko przestaje być ważne. Liczy się tu i teraz, okazana bezinteresowna pomoc. Konieczność innego, nowego spojrzenia na życie, próba dostosowania do nowej, bolesnej, całkowicie różnej rzeczywistości. Zaufanie, szczerość, bliskość drugiego człowieka. Piękno i bezwarunkowość prawdziwej, szczerej przyjaźni.
Rewelacyjna powieść obyczajowa, słodko – gorzka historia, od której nie można się oderwać. Wywołuje silne, często skrajne emocje. Bardzo mądra, niosąca nadzieję i wiarę w drugiego człowieka. Ukazuje jak bardzo nasze życie jest kruche, daje do myślenia, nie pozostawia obojętnym. Mam nadzieję, że cdn. Polecam wszystkim romantycznym duszą :)
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 656
Dodał/a opinię:
Wiesława Biegańska
Kryją w sobie wielkie moce - takie właśnie są owoce. Już za chwilę się dowiecie, jakie skarby w nich znajdziecie. Banan da wam siłę superbohatera...
Daj się porwać tej pięknej historii o miłości, przed którą nie da się uciec. Hania straciła wszystko. Jej życie zatrzymało się pewnego sierpniowego...