Czterdziestoletnia Anka ceniona psychoterapeutka, rozpacza gdyż nagle porzucił ją Artur . Żonaty mężczyzna który zabawiał się z nią przez lata... Na szczęście ma grono przyjaciół , którzy nie pozwolą jej pogrążyć się w smutku. Jak co roku cała ich licealna paczka wybiera się na rejs katamaranem po Chorwacji . Basia , Kaśka , Mańka i Rafał który w tym roku na wyprawę zabiera swojego znajomego Filipa. Ta brygada to gwarancja niezapomnianych przygód .
Anka wpada w oko przystojnemu Filipowi , ale nie jest gotowa na nowy związek , po świeżym rozstaniu. A na dodatek zniechęca ją różnica wieku , chłopak jest 12 lat młodszy. Czy jednak da mu szansę , gdy los przy pomocy Mańki ,znów przetnie ich drogi?
Wspomnienia czasów licealnych i postać przebojowej Mańki ubarwiają i zapewniają mega dawkę humoru tej powieści.
Był śmiech , ale były też łzy.
Historia cudownej miłości , oddania starszych państwa.Poglądy na świat, na życie , pogodzenie się z koleją rzeczy - nieuchronnie zbliżającym się kresem ziemskiego pielgrzymowania. Tego wewnętrznego spokoju zazdroszczę pani Hortensji. Bardzo polubiłam tych staruszków, wątek ten wyciskał łzy... Życie bywa przewrotne, nic nie jest dane na zawsze, nic nie jest pewne. Jedna decyzja , może je zmienić , nie koniecznie na lepsze. Tak i w tej powieści , w życiu Anki zajdą drastyczne zmiany. I znów z pomocą przyjdą przyjaciele , dzięki nim powrócą chęci do życia. Tu zaskoczyła mnie dojrzałość Filipa .Ale nie zdradzę Wam więcej , przeczytajcie , sami się przekonajcie.
Lektura tej książki pokazuje nam, że nic nie dzieje się bez przyczyny. A z każdej sytuacji jest wyjście, tylko trzeba zwalczyć poczucie beznadziei , pogodzić się z tym co przynosi los, zawalczyć o siebie, o życie. Nadzieja umiera ostatnia.
Polecam , zachwyciła mnie ta książka, dawno nie byłam tak zadowolona z lektury .
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020-03-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 656
Dodał/a opinię:
Judyta Szostak
Poruszająca serce opowieść o wszystkich obliczach miłości Spotkali się w chmurach. Każde z innego świata, na co dzień dzielił ich ocean. I choć nigdy...
Wieczór wigilijny, za oknem cisza. Pada śnieg, dom pachnie piernikiem i goździkami, na stole dodatkowe nakrycie, może zaraz ktoś przyjdzie... To wszystko...