"Ja zawsze pragnąłem osiągnąć znacznie więcej. Chciałem być panem życia i śmierci, więc musiałem wdrapać się na same szczyty. Nie obawiając się upadku."
"Kat z Płaszowa" to na pewno książka mocno wstrząsająca, mówiąca o historii Amona Götha, który to kierował obozem w Płaszowie. Wydarzenia przedstawione w książce są oparte na faktach, a jak wiadomo, samo życie pisze najokrutniejsze scenariusze. Nie było inaczej w tym przypadku.
Zawsze zastanawia mnie, czym kieruje się osoba, u której przesadny sadyzm widoczny jest u ofiar tegoż człowieka. Jakie piekło można urządzić na ziemi, gdzie żyją niewinni ludzie. Gdzie pochodzenie ma tu znaczącą rolę dla kata i za to właśnie są torturowani. Przyznaję, że wiele mocnych thrillerów czy kryminałów przeczytałam, ale "Kat z Płaszowa" wywarł na mnie dość mocne wrażenie. Nie jest one pozytywne, bo jak można dobrze myśleć o katowanych ludziach? Wojna rządzi się swoimi prawami, ale II wojna światowa zawsze była dla mnie nie do pojęcia. A raczej motywy, którymi kierowali się ludzie ją wywołujący.
"Przechodzę jeszcze kilkukrotnie tuż pod drewnianymi słupami, z których dyndają zwłoki. Wiem, że przyglądają mi się dziesiątki par oczu i cieszy mnie to. Niech wiedzą, że jestem z śmiercią za pan brat. Niech mają mnie za diabła, Szatana lub demona. Niech się boją."
Czornyj świetnie wczuł się w rolę Amona, bo narracja pierwszoosobowa wyszła nad wyraz naturalnie. Owszem, nie ma możliwości wejścia w głowę człowieka, który nie żyje już kilkadziesiąt lat, zresztą i tak nie byłoby to możliwe. Są natomiast świadkowie, dokumenty, nagrania, fotografie, którymi posłużył się autor i mimo wszystko ciekawie przestawił samego Amona.
Nie chcę pisać o okrucieństwach, które się przewijały przez książkę, bo są one dość drastyczne, a i samemu radzę przekonać się, do czego dopuszczał się ów pan życia i śmierci. Faktycznie można go uznać za pana, zwłaszcza śmierci, gdyż w ramach "prezentu" potrafił wysłać ludzi na śmierć.
Książka wywołuje skrajne emocje. Nieważne, czy okrucieństwo odbywa się podczas wojny czy w czyimś zaciszu domowym. W większości przypadków to okrucieństwo doprowadza do śmierci, co dla jednych może być zbawieniem, dla innych ucieczką przed karą.
Jak przy każdej książce autora, tak i tu czyta się bardzo szybko, a sama historia jest mocno wciągająca, choć dla wrażliwych osób może okazać się zbyt mocna i będą musieli sobie dawkować lekturę. Gdybym nie wiedziała, że wydarzenia zawarte w książce są oparte na faktach powiedziałabym, że takie rzeczy dzieją się tylko w książkach. I na pewno byłoby to rumiankiem na duszę. Niestety, tak jak wspomniałam wyżej, życie pisze przeróżne scenariusze, ale skala okrucieństwa, do którego posuwa się człowiek jest niewyobrażalne. Ze swojej strony polecam "Kata z Płaszowa" zwłaszcza osobom, które interesują się II wojną światową.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Wstrząsający portret jednego z najsłynniejszych seryjnych morderców. Powieść inspirowana prawdziwą historią seryjnego mordercy Józefia Cyppka, Rzeźnika...
,,Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom" Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr...