Lubicie odnajdywać w bohaterach książek cząstkę siebie?
Ja ogromnie, choć już się przekonałam, i to nie raz, że to odnajdywanie bywa niestety bolesne...
Chcecie wiedzieć co mam wspólnego z Karoliną, główna bohaterką powieści Marty Reich "Każde twoje słowo"? Otóż tak samo jak Karo kończyłam studia na początku XXI wieku i byłam świadkiem zmian zachodzących w Europie na przełomie XX i XXI w. Tak samo byłam wychowywana przez babcię, kiedy rodzice wyjechali za granicę na kontrakt. Też miałam babcię Kresowiankę, która w czasach młodości musiała podjąć trudne decyzje...
Jestem pewna, że takich historii jest wiele.
Cieszę się z jednej rzeczy, że życie nie doświadczyło mnie tak bardzo jak Karolinę. Że nie musiałam w młodym wieku podejmować takich decyzji jak bohaterka. Decyzji, które zmieniają wszystko, wywracają życie do góry nogami i zostawiają otwarte rany, które nigdy nie dają o sobie zapomnieć...
Podobała mi się w tej książce jej prawdziwość. Autorka przedstawiła wydarzenia z dwóch perspektyw czasowych stopniowo ujawniając tajemnicę bohaterów. Stworzyła zawiłą historię grupy studentów, pokazała relację przyjacielskie, pierwsze miłości oraz polskie realia sprzed dwóch dekad. Zestawiła przeszłość z teraźniejszością, dwudziestolatków z prawie czterdziestolatkami, marzenia z rzeczywistością.
Niektóre wątki tej powieści naprawdę mnie zaskoczyły i wywołały falę emocji, przeróżnych. Złość, współczucie, bezsilność... Świadomość utraconych lat, które już nie wrócą i konsekwencji własnych wyborów. Bolało, a to znaczy, że trafiło w serce...
Zakończenie tej książki jest dokładnie takie jak lubię, otwarte, niejednoznaczne, dające nadzieję i pozwalające trwać tej historii dalej w naszych umysłach. Coś niesamowitego.
@martareich.autorka bardzo Ci dziękuję za tę książkę, za podróż w czasie, za emocjonalnego kopa.
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-06-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
Anastasiya Adryan
Młoda redaktorka poczytnego pisma dla kobiet „Madame”, Pola Białohorska, niespodziewanie otrzymuje od szefa polecenie przeprowadzenia wywiadu...
Ta zbrodnia byłaby nieprawdopodobna... gdyby nie to, że wydarzyła się naprawdę. Luty 1980 roku. Podczas rutynowego patrolu dwóch pracowników warszawskich...