Almas to bardzo mądra, inteligentna, wesoła choć bardzo nieśmiała i niedoświadczona w sprawach damsko-męskich młoda kobieta. W tym całym swoim nieszczęściu, można powiedzieć, że ma więcej szczęścia niż można by sądzić. Ale co się musi wycierpieć, to niestety musi. Te jej sercowe rozterki, praca, która ją wręcz obrzydza, przygniata i boi się tego, co może się jej przytrafić, ale też ogromna radość i chęć nauki w szkole, chęć poznawania nowych rzeczy. W pewnym momencie i charakterek swój ujawnia nasza młoda Jemenka. I w tej wersji również bardzo mi się podobała. Cieszyłam się, że ma odwagę się postawić, wyrazić swoje zdanie i że nie jest już taka uległa. Podsumowując, napiszę, że nie nudziłam się tutaj wcale. Historia jest wciągająca, zarazem pouczająca choćby pod względem kulturowym i pokazująca jak w tamtych krajach religia ma duży wpływ na ludzi. Cudownie czytało mi się o rodzących się uczuciach Almas i ... pewnego mężczyzny, bo nie mogę Wam wszystkiego powiedzieć. Przebiegłość pracodawczyni naszej bohaterki zaskakiwała mnie kilkukrotnie i muszę przyznać, że twardy z niej zawodnik. Co do matki Almas, to choć super postąpiła po odejściu męża, to potem już kompletnie nie rozumiem jej zachowania. Po co robiła to co robiła? Dlaczego przez swoją głupotę zmusiła córkę do pracy? Za to polubiłam Nasira i każda scena z nim była emocjonująca. Zdradzę, że sceny seksu, które tutaj się pojawiają są bardzo sensualnie opisane. Każda scena mega pobudza wyobraźnię. Jednych bohaterów pokochacie, innych znienawidzicie. Ale to super, bo to oznacza, że bohaterowie są świetnie wykreowani. A zakończenie bardzo mi się spodobało. To co jest tutaj też fajne, to przez całą książkę czytamy wszystko z perspektywy Almas, jednak na koniec jest kilka stron z punktu widzenia Nasira. Męski punkt widzenia wyjaśni kilka kwestii, których można było nie do końca zrozumieć wcześniej. I choć jest to kompletnie wszystko wymysłem autorki, to muszę napisać, że uwielbiam takie historie, takie dążenie do spełnienia marzeń i walki o prawdziwą miłość. Oczyma wyobraźni widziałam to wszystko i chętnie bym kiedyś tę historię zobaczyła na ekranie TV. Teraz czekam na kolejną książkę od Kingi Jesman, która premierę ma mieć w kwietniu tego roku.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Anna Radomska
Od Arabskiej Wojowniczki do Marokańskiej Bogini Dubaj. Największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jedno ze światowych centrów finansowych i popularny...
,,Devi. Waleczna Bogini" to historia młodej Hinduski, która manipulacją zostaje zmuszona do ślubu z, jak mogłoby się wydawać, kandydatem idealnym. Wszystko...