Okładka książki - Kolęda na cztery ręce

Kolęda na cztery ręce


Ocena: 5.4 (5 głosów)
opis

Dziadkowie… och jak ja za nimi tęsknię. Tak bardzo się cieszę, że mogłam poznać całą czwórkę. Często wspominam nasze rozmowy, spotkania, czasem wygłupy… brakuje mi tego, tego ile mogłam się od nich dowiedzieć…

Ostatnio to historia @nataszasocha sprawiła, że dziadkowie „pojawili się w mojej głowie” i cały czas tam są… ❤
Choć może się wydawać, że to książka świąteczna to nie Boże Narodzenie jest tutaj najważniejsze, a bliskość z drugim człowiek, miłość i wspomnienia, bo "im bardziej przyjemne są myśli co było kiedyś, tym lepsze jest nastawienie do teraźniejszości".

Paulina nie może ułożyć sobie życia, odnaleźć radości w codzienności i polubić samej siebie w stu procentach, a do tego musi naprawić błąd jaki popełniła. Aby „odpokutować” swoje przewinienie zobowiązana jest do spędzenia grudnia z panią Marią, starszą kobietą. Czy obie panie będą potrafiły porozumieć się mimo bariery wiekowej, a może okaże się, że są sobie bardzo bliskie?

Początek historii zaczął się można powiedzieć zwyczajnie, ale z każdą stroną, kiedy poznawałam kolejne sekrety tej opowieści, kiedy sama zaprzyjaźniałam się z panią Marią i Pauliną w moich oczach pojawiało się coraz więcej łez.
Wydarzenia z tu i teraz, opisy spotkań Pauliny i Pani Marii przeplatane są pewną historią sprzed wielu lat, historią Zośki i Franka, piękną, ale też bardzo bolesną. Długi czas zastanawiałam się, dlaczego autorka o nich wspomina, czy ma to jakiś związek z teraźniejszością… finał sprawił, że jednocześnie moje serce rozpadło się wiele kawałków z żalu, ale z drugiej strony płakałam ze wzruszenia, bo takich historii nie ma wiele, tak niesamowitych, niezwykłych, pełnych miłości…

Morał jest jeden: kochajcie miłością prawdziwą i dbajcie o siebie nawzajem. Nie zapominajcie o swoich nestorach: „zawsze wydawało mi się, że liczy się tu i teraz. Ale przecież bez tego, co było kiedyś, jesteśmy w pewnym sensie niekompletni. Przecież nie wzięłam się z powietrza, jestem częścią nie tylko moich rodziców, ale również ich przodków.”

Informacje dodatkowe o Kolęda na cztery ręce:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788308076880
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: etiudyliterackie

Tagi: boże narodzenie

więcej
Zobacz opinie o książce Kolęda na cztery ręce

Kup książkę Kolęda na cztery ręce

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Świąteczna mozaika
Natasza Socha0
Okładka ksiązki - Świąteczna mozaika

Poruszająca opowieść o nieoczekiwanej miłości i odkrywaniu siebie w obliczu straty. W te święta miłość, wspomnienia i nadzieja splatają się w niezwykłej...

Udupione przez matki
Natasza Socha0
Okładka ksiązki - Udupione przez matki

Każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. A co, jeśli to nieprawda? Matka Jagody nie mogła znieść, że jej córka dojrzewa, przyciąga uwagę mężczyzn...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy