Akcja powieści rozgrywa się w latach 1949 – 1956. Rodziny Szymczaków po raz kolejny zostaje zmuszona do zmierzenia się z przeciwnościami, jakie szykuje dla nich i kraju komunistyczny rząd. Bronek, najstarszy z rodzeństwa, nadal pracuje przy budowie Nowej Huty i kolejno pnie się po szczeblach kariery zawodowej. Julia po nieustannych awanturach z bratową postanawia się wyprowadzić i wraz z synkiem zacząć żyć na własną rękę. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest pod stałą obserwacją pewnego mężczyzny. Wkrótce do miasta przyjeżdża Andrzej, który chce zapomnieć, o tym, co spotkało jego ukochanej w Pawlicach. W krótkim czasie do rodzeństwa dołączają też Krystyna i Leszek z nadzieją na lepsze życie. W ten sposób po wielu zawirowaniach czwórka rodzeństwa osiedla się blisko siebie, na wsi zostają matka z Dorotką, które nie zamierzają przeprowadzać się do miasta.
W pierwszym tomie został wprowadzony wątek kryminalny, w którym dowiadujemy się, że któryś z braci Szymczaków własnoręcznie wymierzył sprawiedliwość i dopuścił się morderstwa Marczyka. Sądziłam, że autorka już w pierwszym rozdziale drugiego tomu powie, kim był sprawca. Jednak tak się nie stało. Umiejętnie gubi czytelnika w domysłach przez większą część książki, aby dopiero w końcowych rozdziałach zdradzić tajemnicę. A kiedy już się przyzwyczaimy z myślą kto, co i jak, to Świętek znowu rzuca nam pewien kąsek. Pewne jest, że potrafi wzbudzić zainteresowanie od pierwszych do ostatnich stron oraz zaskoczyć.
Autorka posiada dar opowiadania historii w sposób lekki, prosty, ale nie pozbawiony emocji. Tutaj każdy szczegół wnosi coś do opowieści, wszystko ma swoje miejsce, każdy wątek ma określony cel. Brak zbędnych opisów, za to są ciekawe i żywe dialogi, dynamiczna akcja oraz interesująco nakreślone sylwetki bohaterów. Tym samym lektura zapewnia czytelnikowi komfort podczas czytania, książka jest spójna i przede wszystkim nie nudzi.
„Łąki kwitnące purpurą” to porywająca kontynuacja sagi rodzinnej „Spacer Aleją Róż”, w której fikcja literacka łączy się z prawdziwymi wydarzeniami. Otwierając książkę, przekraczamy pewien próg i nie wiedząc kiedy, przenosimy się do Nowej Huty w okresie wczesnego PRL-u, gdzie widmo wojny nie opuszcza uciemiężonego narodu. Od książki trudno się oderwać dzięki nieprzeciętnym bohaterom, których zachowanie często zaskakuje, dynamicznej i wciągającej akcji oraz wspaniale wykreowanemu tłu społeczno-obyczajowemu. Ta książka zadowoli najbardziej wybrednych i wymagających czytelników. Polecam.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2017-05-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magnolia044
Czy można wejść dwa razy do Tej samej rzeki? Nowa powieść Edyty Świętek! Małgorzata odlicza dni do momentu, kiedy będzie mogła opuścić męża. Jej związek...
Bohaterką książki jest Madzia Kociołek, sfrustrowana trzydziestopięciolatka, samotna i zakompleksiona, bez ambitnych planów na przyszłość. Jej monotonne...