W książce pt. "Loft" autorka zaprasza czytelników do Gdańska. Poznajemy czworo przyjaciół, którzy mieszkają w gdańskiej kamienicy. Z biegiem czasu dowiadujemy się o ich mrocznych tajemnicach, które ukrywają przed sobą i są gotowi zrobić wszystko, by prawda o nich nie wyszła na wierzch. Wpadają w panikę, gdy pewnego dnia zauważają nieznajomą kobietę w lofcie naprzeciwko, która ich obserwuje. Boją się, że odkryje ich sekrety, a wtedy ich poukładane życie rozsypie się jak domek z kart. Kiedy tajemnicza kobieta zostaje zamordowana policja zaczyna śledztwo. Czy odnajdą mordercę?
Autorka stworzyła intrygujący thriller psychologiczny z mrocznymi tajemnicami i kłamstwami. Fabuła wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego końca. Autorka umiejętnie manipuluje czytelnikiem i podsuwa mylne tropy. Cały czas zastanawiałam się, kto zabił kobietę z loftu i dlaczego to zrobił. Motyw morderstwa i mroczne sekrety bohaterów wbiły mnie w fotel. Czułam atmosferę strachu i wytypowałam kilka osób podejrzanych, jednak nie udało mi się rozgryźć, kto był mordercą.
Autorka pokazuje nam tą powieścią, że nie uciekniemy przed demonami przeszłości, a strach i panika przed ujawnieniem tajemnic nie dadzą nam spokoju.
Jeśli lubicie nieprzewidywalne historie i chcecie przekonać się, do czego posuną się zdesperowani ludzie , by ukryć swoje grzeszki to sięgnijcie po tę książkę. Zapewniam Was, że nie zabraknie emocji.
Czytacie!
Polecam!
BRUNETTE BOOKS
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię:
brunetkabooksrec
Adrian to bezduszny, perfidny typ, który tylko udaje polityka oddanego interesom ogółu. Kto na niego głosował? Doprawdy nie rozumiem.
Pierwsza część serii Zwodnicze zmysły z komisarz Julią Koselą, w której precyzja kryminału splata się z duszną atmosferą thrillera psychologicznego. ...
W Jeziorze Białym znaleziono rozczłonkowane zwłoki kobiety. Kto za tym stoi i kim jest ofiara? Na te pytania stara się odpowiedzieć dwójka policjantów...
Ekskluzywną prostytutka zostałam dwa lata temu i byłam nią przez półtora roku. Wielokrotnie obiecywałam sobie, że z tym skończę, ale dopiero w dniu, w którym zabiłam człowieka, postanowiłam zerwać z dotychczasowym życiem. To miało być zlecenie tylko na chwilę.
Więcej