Totalna porażka. Nie tego spodziewałam się po najbardziej znanej książce Kinga. Dzięki niebiosom, że zaczęłam przygodę z autorem od Podpalaczki i Zielonej mili, bo gdybym zaczęła od tego, to albo więcej bym po nic nie sięgnęła albo odwlekałabym to w czasie licząc w latach. Zacznę może od tego co mi się podobało, bo jest tego mało:
-świetny opis psychiki Jacka, jego obrzydliwego rozumowania i popadania w obłęd
-doskonała postać dziecięca; chłopczyk niezwykle inteligentny, wrażliwy, mądry.
I na tym koniec pozytywów. Czas na minusy:
-nuda; straszna nuda ciągnąca się przez całą książkę. Czekałam i czekałam, strona 200, 300 i co? I nic! Była jedna scena, która mnie przestraszyła - scena, kiedy Danny wchodzi pierwszy raz do pokoju 217. A reszta? Przeczytałam, byle tylko mieć już tę książkę z głowy.
-obrzydliwe opisy; i żeby to była obrzydliwość, która podsyci jakoś klimat książki nie miałabym nic przeciwko, ale jak kolejny raz czytam o kutasach, kutasinach, o tym, że pso-człowiek chce zjeść tłustego kutasa dziecka, to o mało nie parskam ze śmiechu z zażenowania.
-wtrącenia w nawiasach; ani trochę nie pomagały tworzyć klimatu. Wnerwiały,dodatkowo pourywane zdania wcale nie dodawały grozy, a jedynie raziły w oczy.
Uch. Nareszcie. Co za nieporozumienie.
Informacje dodatkowe o Lśnienie:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 1997 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN:
9788382950090
Liczba stron: 515
Tytuł oryginału: The Shining
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Zofia Zinserling
Dodał/a opinię:
Vilsa
Sprawdzam ceny dla ciebie ...