Bardzo ciekawa książka, przedstawiająca problem niezbyt często poruszany w książkach. Choć postać Macochy pojawia się w bajkach dla dzieci, to autorka ujmuje ten wątek zupełnie z innej strony.
Przyznam, że nie mogłam się oderwać od książki. Naprawdę poruszyła mnie historia Izy, która poślubiając mężczyznę swojego życia stała się jednocześnie nową matką jego dorastających dzieci. Choć nie posiadała właściwie żadnego doświadczenia, to instynktownie i z potrzeby serca robiła wszystko dla dobra dzieci. Miała okropną awersję do samego słowa macocha i stereotypu jaki ze sobą niosło. Choć spotykało ją wiele przykrości, zwłaszcza ze strony pasierbicy, to nie poddawała się. W ciężkich chwilach wspierała się słowami zmarłej matki, która twierdziła, że im więcej da się od siebie dobrego, tym więcej wróci do nas s powrotem.
Książka warta przeczytania. Nieczęsto zastanawiamy się pewnie nad takimi zagadnieniami, a z pewnością nie są one rzadkością rzeczywistości.
Bardzo dobrze się czyta. Chętnie poznam inne dzieła tej autorki.
Informacje dodatkowe o Macocha:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-02-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-7839-453-2
Liczba stron: 504
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Sylwia-T
Sprawdzam ceny dla ciebie ...