Okładka książki - Małe sekrety

Małe sekrety


Ocena: 4.76 (17 głosów)
opis

Jeszcze szesnaście miesięcy temu Marin Machado miała wszystko: kochającego męża, własną sieć salonów fryzjerskich i ukochanego synka Sebastiana, który był dla niej całym światem. Jednak na kilka dni przed Świętami czteroletni Sebastian zostaje uprowadzony. Od tej pory życie Marin ulega całkowitej zmianie. Śledztwo w sprawie zaginięcia chłopczyka utyka w martwym punkcie, a Marin stopniowo popada w depresję. Owładnięta obsesją odnalezienia synka, wynajmuje prywatną detektyw Vanessę Castro. Jednak zamiast wieści o synku detektyw informuje Marin o romansie jej męża Dereka z młodą studentką McKenzie Li. Od tej pory Marin odnajduje w życiu nowy cel: zniszczyć kochankę męża.

Motyw uprowadzenia dziecka zdaje się w literaturze dość wyeksploatowany, dlatego po thrillerze psychologicznym „Małe sekrety” spodziewałam się powiewu świeżości. Książka zaczęła się ciekawie i z dość mocnym akcentem, także wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Sądziłam, iż fabuła książki będzie skupiać się przede wszystkim na dramacie matki, której dziecko zaginęło. Liczyłam na solidny wgląd w psychikę bohaterki, jej przeżycia i niepewność, czy po tak długim czasie jej mały synek odnajdzie się, a jeśli tak, to czy odnajdzie się żywy. I to właśnie dostałam! Autorka naprawdę potrafi skupić się na przeżyciach bohaterów, co czyni ich ludźmi z krwi i kości, a nie tylko papierowymi postaciami.

W miarę lektury uświadamiamy sobie, że tytułowe małe sekrety wcale nie są takie małe. Mamy tu nie tylko porwanie małego chłopca, ale i zdrady małżeńskie, podejrzane interesy, a nawet pewną intrygę, o której więcej nie powiem, żeby nie spoilerować.

Niestety jak pojawił się wątek McKenzie, książka zmieniła się w coś rodzaju głupiutkiej obyczajówki z odrobiną dramatu. Zniknęło początkowe napięcie i lektura przestała mnie pociągać tak jak na początku. Miałam wrażenie, że niektóre opisy i sytuacje związane z McKenzie służą jedynie wypełnieniu miejsca, bo jedyne, co wnosiły do fabuły, to możliwość nieco lepszego poznania tej bohaterki.

Na szczęście książkę ratuje zakończenie. Napięcie znów pojawia się w kilku ostatnich rozdziałach i chce się czytać do końca. Finał był dla mnie bardzo dobry i satysfakcjonujący. Nie zaliczyłabym „Małych sekretów” do najlepszych thrillerów psychologicznych, jakie czytałam, ale książka była w porządku i myślę, że miłośnikom gatunku powinna przypaść do gustu.

Informacje dodatkowe o Małe sekrety:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-11-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328714724
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Little Secrets
Dodał/a opinię: Ashka

Tagi: Thrillery psychologiczne bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Małe sekrety

Kup książkę Małe sekrety

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ty będziesz następna
Jennifer Hillier0
Okładka ksiązki - Ty będziesz następna

Jak głęboko można pogrzebać tajemnice i ukrywać rozpacz? Jak długo można kłamać? Jak długo można z tym żyć? Kiedy szesnastoletnia Angela Wong, najpopularniejsza...

Rzeczy, które robimy w ciemności
Jennifer Hillier0
Okładka ksiązki - Rzeczy, które robimy w ciemności

Paris Peralta, instruktorka jogi, siedzi na podłodze w łazience z brzytwą w ręku. W wannie pełnej krwi leży jej martwy mąż. Ona nic nie pamięta z ostatniego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy