"Brak zainteresowanie możemy mydlić oczy jedynie zwykłym ludziom, którzy nie umieją przetworzyć w myślach tego, co widzą, kiedy komuś cholernie na czymś zależy"
Sawyer Taft pracuje w warsztacie samochodowym. Każdy jej dzień jest taki sam, aż do czasu. Pewnego dnia w jej życiu pojawia się bogata kobieta i jak się okazuje jest to jej babka, która składa jej ciekawą propozycję. Ona przez dziewięć miesięcy poświęci jej swój czas, a babka w zamian sfinansuje jej studia i przeznaczy na ten cel fundusz powierniczy. No kto by nie skorzystał, prawda? Jak się okazuje coś jeszcze jest kuszącego w tej propozycji. Dziewczyna ma szansę przeprowadzić śledztwo i dowiedzieć się, kim jest jej ojciec. Więc nie ma co się dziwić, że Sawyer wyraża zgodę na propozycję. Jak sobie dziewczyna poradzi w całkiem nowym dla niej środowisku? Czy przetrwa w świecie balowych sukien, pieniędzy, tajemnic i kłamstw?
Ta książka? Jest genialna. G.e.n.i.a.l.n.a. Jest to bardzo, bardzo pozytywne zaskoczenie. Książka jest wprost cudowna. Uwielbiam główną bohaterkę, która jest bezpośrednia, inteligentna i jest w stanie sobie poradzić w każdej sytuacji, o czym można się przekonać już na pierwszych stronach książki. Mieszka tylko z matką i to niestety ona jest tą dojrzalszą, bo jej matka ciągle znika. Dla mnie to egoistyczna kobieta, która patrzy tylko na swoje przyjemności, a jak jej córka decyduje się zmienić swój los to obraża się na nią. No naprawdę? Nie odzywać się do córki przez 3 miesiące, ignorować jej telefony? Cóż, widocznie tak się da. Wracając do głównej bohaterki, to wydaje się ona całkiem inna od towarzystwa, do którego ma trafić. Czy da sobie tam radę?
"Kochałam ją. Zawsze ją kochałam. Nie liczyłam na to, że będzie ideałem. Ale bez względu na to, jak bardzo starałam się nie mieć oczekiwań – pragnęłam czegoś więcej"
Zaskakująco, w momencie kiedy dziewczyna pojawia się przed drzwiami swojej rodziny każdy zachowuje się w taki sposób jakby to jej były kolejne odwiedziny, a Sawyer widzi ich pierwszy raz. Byłam bardzo ciekawa tego, dlaczego nikt z rodziny nie utrzymywał z nią kontaktów. Zwłaszcza jak się okazuje, że odległość jaka ich dzieli wcale nie jest duża, bo tylko 45 minut drogi. Wprawdzie wiadomo, że to jej matka zerwała kontakty z rodziną i miała powody, ale wydaje mi się, że nie powinno to stać na przeszkodzie, aby Sawyer mogła mieć kontakt z swoimi kuzynami. Na miejscu okazuje się, że dziewczyna ma dosyć dużą rodzinę a całe towarzystwo, do którego wkracza jest całkiem odmienne od tego, w jakim ona się obraca. Pozory i pieniądze, to jest najważniejsze. A przynajmniej w przypadku niektórych rodzin tak się wydaje. Bale, strojne sukienki, różne wydarzenia i odpowiednie zachowanie - to teraz ją czeka, co nie do końca jej pasuje. Ona z dżinsów, t-shirtów ubrudzonych smarem w eleganckie, niewygodne sukienki? Wydaje się to niemożliwe. Z czasem okazuje się, że jednak nie ma tak źle, a babcia nie jest taka zła jak myślała.
Nie ma rozdziału, w którym nie byłoby sytuacji która doprowadza do śmiechu. Jest to lekka i zabawna lektura. Bardzo szybko się czyta, zwłaszcza że rozdziały są dosyć krótkie. Historia jest ukazana z dwóch perspektyw - pierwsza teraźniejsza, to co się dzieje i druga to co się dzieje w przyszłości, niedalekiej, ale się dzieje i te rozdziały były najlepsze. Każdy wzbudza śmiech. Nie brakuje tu porwania czy zagadek. Jest intrygująco i tajemniczo. Szantaż, wypadek, kradzież i nieoczekiwane tajemnice. To wszystko powoduje, że od książki wręcz nie można się oderwać. Na każdej stronie wręcz czeka niespodzianka. Nie brakuje zwrotów akcji i kolejnych tajemnic. Jak wydaje się, że wszystko jest wiadome to okazuje się wręcz przeciwnie. A Sawyer? Kto by się spodziewał, że dziewczyna zdobędzie przyjaciół? Ona z pewnością nie. Jest to wręcz szalone towarzystwo. Bardzo polubiłam Campbell. Określana jako diabeł i coś w tym z pewnością jest. Sympatię wzbudza również Lily oraz pewna nieśmiała i trocha dziwna Sadie-Grace. Razem mają pewien plan, tylko czy uda się go zrealizować? Jest to bardzo ryzykowny plan, który może wprowadzić w kłopoty...
"Ale wy wiecie, że nawet jeśli ktoś się urodził po złej stronie metaforycznego muru, to nie znaczy, że automatycznie nabył doświadczenia przestępczego, prawda?"
"Małe wielkie kłamstwa" to jest książka, do której z pewnością nie raz będę wracać. Jeszcze ten zwrot akcji na zakończenie. Cudowna młodzieżówka. Książka, z której z czystym sumieniem mogę dać maksymalną ilość punktów, bo tak mnie zachwyciła. Miałam okazję zapoznać się z książkami autorki przy serii The inheritance games, ale jeśli ta seria mnie nie zachwyciła do końca to tu było wręcz przeciwnie. Jest o wiele, o wiele lepsza i mam nadzieję, że kontynuacja utrzyma ten poziom. Jak również mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na kolejny tom.
Jeśli macie ochotę na fajną młodzieżówkę, pełną śmiechu, zagadek i tajemnic to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł. Koniecznie! Uwierzcie, że nie pożałujecie.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2025-05-21
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: Little White Lies
Dodał/a opinię:
ilovebook26
Finałowy tom, który przynosi odpowiedzi na wszystkie pytania. Naturalsi nie są już myśliwymi. Tym razem to oni są zwierzyną. Kiedy Cassie Hobbes...
,,Żadne z nas nie miało normalnego dzieciństwa. Inaczej nie bylibyśmy Naznaczeni. " Cassie ma 17 lat i niezwykły talent do wnikania w ludzkie umysły...