Okładka jest tym razem w formie grafiki, a to coś nowego w książkach autorki, zawsze były to realistyczne okładki, a tutaj jest graficzna, jakby malowana farbami. Jest to zmiana, ale intrygująca, bo oczywiście czekam na dalsze tytuły od autorki. Na samym środku widzimy kobietę, a wokół niej statywy, kamery... Jest matowa w dotyku, z wytłuszczeniami. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytamy kilka zdań o autorce, a na drugim zobaczycie kilka jej innych powieści. Bardzo podoba mi się to, że wydawnictwo postarało się i powstawiało do środka różne elementy listków, które świetnie się prezentują. Dzięki temu książka jest dopieszczona. Podzielona jest na rozdziały.
Moje kolejne spotkanie z autorką, które przebiegło pomyślnie. Może nie jest to najlepsza powieść autorki, ale jest dobra, naprawdę! Piszę recenzję w dniu jej premiery, na świeżo po przeczytaniu jej. Jak zwykle barwne pióro oczaruje czytelnika i nie pozwala na odłożenie jej na bok. Wciąga czytelnika do opisanego przez siebie świata i zamyka nas razem z bohaterami. Czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Chociaż nie zawsze mamy przyjemne wydarzenia...
Poznajemy bohaterki, które na pozór są dosyć silne. Ale w głębi duszy wiedziałam, czułam, że coś ukrywają. I jak każdy z nas, mają tajemnice z przeszłości, problemy, które ciągną się za postaciami cały czas. Autorka jak zwykle stworzyła dopracowane, dobrze wykreowane bohaterki, którym niczego nie brakuje. Każda z nich jest inna, ma swój charakter i różni się znacznie od siebie.
Lili jest dziewczyną, która narzuciła sobie szybkie tempo, praca, studia, pomoc w domowych obowiązkach... Mieszka z ojcem, gdyż jej mama zmarła na nieuleczalną chorobę. Cały czas po głowie chodzi jej dalszy rozwój, a z tyłu głowy chciałaby dowiedzieć się, co to za tajemnica rodzinna, która poróżniła jej mamę i ciocię, gdzie niegdyś były nierozłączne. Jednak wszyscy uparcie milczą, a ciotka, jako popularna w show biznesie, ciągle pojawia się na banerach czy w telewizji, prasie i ciężko o sprawie zapomnieć. Współczułam jej, bo nikt przecież nie lubi niewyjaśnionych sytuacji. Niemniej jednak trzymałam kciuki by jej się poukładało w życiu, by zamknęła rozdział z przeszłości i zaczęła szczęśliwie tworzyć przyszłość.
Z kolei do Laury od początku czułam dystans. Nie wiedziałam, co może ukrywać i co mogło wydarzyć się w przeszłości. Myślałam, że to było coś naprawdę... grubego, a jak się dowiedziałam, to cóż... Można było to spokojnie przewidzieć. Niemniej jednak i jej trochę mi było szkoda, bo telewizja była dla niej wszystkim, przeszłość wciąż o sobie przypominała i w końcu nadeszło też zmęczenie całą otoczką...
Autorka jak zwykle sprawnie posługując się piórem tworzy niezwykle prawdziwych bohaterów, których na spokojnie moglibyśmy poznać w swoim życiu. Za to cenię jej pióro jeszcze bardziej...
... ale i również za to, że pokazuje świat takim, jakim jest. Nie koloryzuje, nie wymyśla niestworzonych sytuacji. To wszystko, co ma miejsce w powieści mogłoby zdarzyć się i nam. Realistyczność, jaką mamy podaną w tej historii jest jak najbardziej rzetelna. Lubię tytuły Gołębiewskiej również za to, że podejmuje się trudnych tematów. Nie jest to taka o zwykła powieść obyczajowa z nutką romansu, i to dosłownie nutką. Mamy tutaj wiele drażliwych tematów, często również będącymi tabu - uzależnienie, alkoholizm, choroby nieuleczalne, zdrada, trudne relacje, czy kłamstwa... Nie czaruje nikogo i pokazuje prawdziwe życie. Jestem jej za to wdzięczna i moim zdaniem, to razem z barwnym piórem jest największą zaletą pisarki.
Reasumując uważam, że jest to naprawdę bardzo dobra książka, której tematyka mogłaby dotknąć i bezpośrednio nas, czytelników. Może nie doświadczałam z postaciami wszystkich emocji, ale podobała mi się i sprawiła, że chwilami zastanawiałam się nad własnym życiem czy moich najbliższych. Na przykładzie bohaterów widzimy, jakie życie potrafi być przewrotne, że przeszłość zawsze się o sobie przypomni, a sława nie jest najważniejsza, a obecność, uczucia i drugi człowiek... Szacunek, prawda i szczerość... Dlatego polecam Wam bardzo mocno tę powieść, wydaje mi się, że może się Wam spodobać. Tym bardziej jeśli czytujecie książki pisarki lub jeśli lubicie powieści obyczajowe z wartościami. :)
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-03-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Karmelek3
Zimowa sceneria Warszawy, zaginiony przed laty list, kulisy pracy w telewizji i losy paczki przyjaciół. A do tego działająca od ponad stu lat pracownia...
Alicja Pniewska ma 37 lat. Porzucił ją mąż, straciła lukratywną posadę, musiała opuścić wygodny apartament. Uciekając przed demonami przeszłości, znajduje...