Książki Terry'ego Pratchetta w księgarniach biorę już na ślepo. Nigdy się nie zawiodłam, za każdym razem rozbawił mnie do łez.
Perdita X. Nitt nie należy do najpiękniejszych, jest gruba ALE ma wspaniały charakter no i niezłe włosy. Pewnego dnia postanawia zmienić swoje życie i wyjeżdża z swojej rodzinnej małej wioski do Ankh- Morpork. Zgłasza się na przesłuchanie i zostaje przyjęta do opery! Ale w operze źle się dzieje, nie dość że właścicielem jest teraz człowiek produkujący ser (myślał, że w porównaniu z branżą serów, opera będzie miłym odpoczynkiem) to jeszcze w operze zdarzają się tajemnicze mordy dokonywane przez nikogo innego jak Upiora. Prócz tego za Perditą przyjeżdżają dwie czarownice babcia Weatherwax i niania Ogg. Rozpoczyna się dochodzenie kim tak naprawdę jest Upiór.
Jest to humorystyczny kryminał, świetny humorystyczny kryminał. Co pięć sekund zdarza się coś nowego, sprawia to że nie można po prostu się przy niej nudzić. Prócz tego odsłania tajemnice o czym tak naprawdę są wzruszające do łez opery:
"Te przeklęte drzwi się zacięły!
Te przeklęte drzwi się zacięły!
Zacinają się, cokolwiek robię, do diabła!
Napisane jest "Ciągnąć" i rzeczywiście ciągnę.
Może powinien tu być napis "Pchać"?"
Informacje dodatkowe o Maskarada:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2003-06-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7648-034-3
Liczba stron: 280
Tytuł oryginału: Maskerade
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Dodał/a opinię:
zxcc65
Sprawdzam ceny dla ciebie ...