Opowiadania z mojego dzieciństwa zawsze były piękne. Bez wyjątku. Naprawdę nie pamiętam, by jakakolwiek nie przypadła mi do gustu. Zawsze słuchałam je z zapartym tchem i nie przeszkadzało mi, gdy mama do jednej książki potrafiła wracać wiele razy. Uwielbiałam te opowiadania i mogłabym ich słuchać bez końca. Jestem więc przekonana, ze tak samo będzie z kolejnym pokoleniem czyli Naszymi dzieciaczkami.
Bardzo podoba mi się także to, że choć jest to zebranie starych opowiadań w jedną całość i okładka poza znanym nam doskonale kotem w czerwonych butach w niczym nie przypomina tamtych starych wydań, to zaglądając do środka zobaczymy, że jednak nic się tu nie zmieniło. Wydawnictwo nie stworzyło nowych ilustracji, nie zmieniło niczego w treści opowiadań. Wszystko jest takie jak zapamiętałam z dzieciństwa.Te same historie okraszone takimi samymi obrazkami. Ba, nawet papier, na którym historie te zostały wydr przypomina mi moje dawne książeczki. Jest bowiem gruby, chropowaty i lekko pożółkły. Oj, wspomnienia wracają niemalże natychmiast. Młodsze pokolenie pewnie nie bardzo wiem o czym mówię i zastanawia się jak można rozczulać się nad żółtym papierem w książce, ale dla mnie to jakby powrót do przeszłości. Bardzo mi się to podoba.
Informacje dodatkowe o Moje książeczki. Księga pierwsza:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2015-05-20
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
ISBN: 978-83-10-1244
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
apiossa
Sprawdzam ceny dla ciebie ...