To druga książka Mankella, którą dane mi było przeczytać. Pierwszą był "Powrót nauczyciela tańca". I w porównaniu z tą drugą książką, ta wypada gorzej, chociaż w "Mordercy bez twarzy" widać już zainteresowanie Autora kwestiami, które zdominowały "Powrót nauczyciela tańca."
Z tym, że problemy społeczne z którymi boryka się Szwecja, a związanymi z polityką wobec uchodźców są w "Mordercy bez twarzy" jedynie zarysowane, potraktowane w sposób - moim zdaniem - ogólny. Daje się zauważyć podział My - Oni, charakterystyczny dla tej drugiej książki.
Co do samej fabuły, podzielić ją można na dwie części - i dlatego trudno mi było "Mordercę bez twarzy" ocenić. Część pierwsza - tajemnicze morderstwo, rzeczowe, skrupulatne śledztwo - które pokazuje jak ciężką jest naprawdę praca Policji. Wszystko to w trakcie oczekiwania na przyjście prawdziwej, szwedzkiej zimy. Tą część czytało się wyśmienicie. I dlatego zapewne takim rozczarowaniem była część druga. Od połowy książki poczynając, mnożą się zbiegi okoliczności, które wiadomo - zdarzają się każdemu - ale żeby zawsze wtedy kiedy nie ma już właściwie nadziei na rozwiązanie zagadki? To jakby inna książka, zdecydowanie inny poziom. Po pierwszym, starannie opisanym miesiącu śledztwa - kolejne pół roku poszukiwań mordercy opisane jest w iście reporterskim skrócie i mieści się na ostatnich 30 stronach książki. Te czytało się ciężko - głównie ze względu na zmarnowany w pewnym momencie pomysł. Nawet nierozwiązana zagadka byłaby - zdaje się - lepszym zakończeniem tej bądź co bądź mającej potencjał historii.
Mocną stroną książki są świetnie zarysowane postacie. Komisarza Wallandera trzeba lubić, chociażby za jego upór, niezdrowe nawyki i miłość do muzyki klasycznej. Rydberga - za jego profesjonalizm, wiedzę i wsparcie w ciężkich momentach. Słabą - jest jej finał, brak napięcia które utrzymywało się przez pierwszą część książki.
Słowem podsumowania, jeżeli ktoś chce bliżej poznać Komisarza Wallandera, ewentualnie wczuć się w atmosferę małego, szwedzkiego miasteczka - polecam jak najbardziej. Ja z pewnością zajrzę do następnej z cyklu książki, pomimo, iż "Morderca bez twarzy" nie jest historią dla poszukiwaczy zaskakującego finału, niestandardowych rozwiązań, bądź przyjemnego dreszczyku emocji.
Informacje dodatkowe o Morderca bez twarzy:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2011-07-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788328009585
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Mordare utan ansikte
Język oryginału: szwedzki
Tłumaczenie: Marciniakówna Anna
Dodał/a opinię:
Alkestis
Sprawdzam ceny dla ciebie ...