Główna bohaterka Kristy Tucker jest samotną matką nastoletniego, bardzo uzdolnionego syna Ryana oraz jedyną opiekunką schorowanego ojca. Nienawidzi swojej pracy, ale wykonuje ją z należytą starannością, bo dzięki niej jest w stanie zaopiekować się synem, ojcem i opłacić rachunki. Kristy miała dość niewdzięczną robotę. Pracowała w biurze informacji publicznej systemu więziennictwa. Miała kontakt ze skazanymi w więzieniach całego stanu. Nadzorowała materiały prasowe dotyczące egzekucji wykonywanych w Murach.
W pewnym momencie poznała Lance, agenta nieruchomości i nauczyciela judo, z którym wiązała wielkie plany pięknego i spokojnego małżeńskiego życia. Nie tylko dobrze się prezentował, polubił jej Tatka to jeszcze okazało się, że ma bardzo pozytywny wpływ na dorastającego syna. Po szczęśliwych chwilach na ślubnym kobiercu z czasem powoli wszystko zaczęło się zmieniać. Lance zmanipulował wszystkich i zdominował całe otoczenie a Kristy z silnej kobiety obcującą z osobami skazanymi na śmierć, stała się nagle zaszczutą ofiarą.
Tytuł jest bardzo dwuznaczny. Oznacza nie tylko więzienie dla osób, które okazały się zdolne do zamordowania drugiej osoby. Mury to także swoiste więzienie czterech ścian własnego domu, który miał być oazą spokoju, stwarzać poczucie bezpieczeństwa oraz stabilności. Mury domowego zacisza bolą bardziej, bowiem gdy traci się uczucie bezpieczeństwa traci się tym samym jakikolwiek azyl. Kristy stwierdziła w pewnym momencie, że woli być świadkiem kolejnej egzekucji niż spędzić czas we własnym domu z tyranem, którego sama zaprosiła za próg i wprowadziła do salonu. Bardziej dosadnie już się wyrazić nie mogła.
Od dawna nie czytałam książki, która mnie pochłonęła bez reszty. Zapowiadała się spokojnie acz interesująco, ale w pewnym momencie akcja ruszyła z kopyta i po prostu nie mogłam przestać czytać dopóki nie dotarłam do ostatniego zdania. Oj to było naprawdę dobre!! Mistrzowsko stopniowane napięcie, bardzo wyraziste postacie. Czułam bezsprzeczną solidarność z główną bohaterką. Pozycja naprawdę godna uwagi!
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2018-09-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Walls
Dodał/a opinię:
Anna Szulist
Czy za fasadą łagodności może ukrywać się zło? Lili, uczennica liceum, zostaje porwana spod szkoły. Przetrzymywana w zamknięciu, przez osiem lat nie ma...