Ależ to obiecująco zapowiadająca się saga, w której totalnie przepadałam! Pani Joanna Nowak po raz kolejny wciąga mnie w wir utkanej opowieści.
"Nadzieja pośród ruin" to pierwszy tom, otwierający serię "Krakowska kołysanka". Tuż przed rozpoczęciem wojny Wiktoria zaręcza się z Brunem wbrew woli ich rodziców, którzy dla młodych zaplanowali inną przyszłość. Ich plany, choć i tak wystarczająco skomplikowane, dodatkowo muszą zostać odłożone przez wojnę, która zgodnie z przewidywaniami ma przecież potrwać tylko chwilę. Bruno wyrusza na wojnę, wraz z nim Tadeusz oraz Aleksander - ojciec i brat Wiktorii, pozostawiając kobiety zdane na siebie, próbujące w dalszym ciągu prowadzić sierociniec. Sytuacja komplikuje się dodatkowo, kiedy jedna z opiekunek zostaje kochanką oficera Gestapo.
Przeplatające się losy bohaterów na tle historycznych wydarzeń skłaniają do refleksji nad człowieczeństwem. Przedstawione postaci uświadamiały rozterki, jakie dotyczyły wielu osób muszących sprostać obliczu wojny, pokazując, że nie wszyscy mieli odwagę, by narażać swoje życie dla innych, pragnąc przede wszystkim uchronić samego siebie i myślę, że nie nam ich oceniać. Powieść odsłania też, i w pewnym momencie pada to wyrażone wprost, że kiedy mężczyźni ruszyli na front w domach pozostały kobiety, dzieci, starcy i oni musieli toczyć swoją wojnę z okupantem, pozbawieni męskiej tarczy, silnych ramion, oczywiście nie miałam czasu zaznaczyć sobie tego cytatu, brnąć w dalsze wydarzenia, które musiałam poznać na już.
Jednym z wątków jest kwestia Żydów i getta, jakie powstało także w Krakowie i losy ludzi, tych którzy nie byli w stanie przewidzieć okrucieństwa, jakie ich czeka, a jakie my znamy z historii, choć również nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, którego żadne słowa nie są w stanie oddać. To wątek pomocy poprzez szmuglowanie do zamkniętej dzielnicy żywności i innych niezbędnych rzeczy, ale także ratowania żyć, poprzez wydarcie ich przeznaczeniu, jakim jest nieunikniona zagłada.
I na koniec - postać Martina Aignera, Niemiec, który choć wydaje się cieniem w tej powieści to z ukrycia pełni szczególną rolę w życiu Wiktorii, o której dziewczyna nie zdaje sobie sprawy i to zakończenie pierwszego tomu, które nadaje dużej tajemniczości jego postaci! Przyznaję, że wypatrywałam tego bohatera i jestem ciekawa, jak dalej potoczy się jego wątek.
Czytałam z zapartym tchem. Wciągnęłam się na maksa i nim się obejrzałam przewracałam ostatnią kartkę pozostawiona z brakiem dalszych stron, na które muszę czekać. Z mnóstwem emocji! Wyczekuję kontynuacji! Po prostu muszę, MUSZĘ wiedzieć co dalej nastąpi.
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-03-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
naksiazkach
Chcieli przechytrzyć miłość, a to ona sobie z nich zadrwiła. Jagna nie znalazła jeszcze partnera. Sytuacja ta najbardziej nie daje spokoju jej babci...
Wróciła do siebie, czując się jakby nigdy nie opuszczała rodzinnych stron. Śmierć Andrzeja na wszystkich członkach rodziny wywarła ogromne piętno. Jego...