Nie dowierzam, że ta książka to debiut. „ Naprawiacz ” wprost mnie pochłonął. 400 stron nie wiadomo kiedy minęło. A jeszcze więcej by się ich przydało. Bo nie chciałam, żeby ta książka się kończyła. Krótkie rozdziały i dynamiczna akcja sprawiają, że przez tę opowieść się pędzi, a emocjonalna gra, jaką Autor funduje, zapewnia niesamowite wrażenia.
Bohaterowie wyraziści to ważna wartość tej historii. Nie rozmyci, nie byle jacy, ale tacy, których widać. Ich osobowość nie zanika na kartach książki. Duet policjantów Ana i Jakub i towarzyszący im dziennikarz Maks. Charyzmatyczni, prawdziwi, którzy potrafią ze sobą współpracować. Przed nie lada wyzwaniem stają. Muszą dopaść zwyrodnialca, który za misję obrał sobie „ naprawianie ” kobiet, które korzystały z zabiegów medycyny estetycznej. Jaki ma cel w tym cel?
Historia Naprawiacza ma korzenie w przeszłości. I to tam wraz ze śledczymi się udamy. By odnaleźć klucz do działań mordercy. To, kim się stał ma podłoże w jego pochodzeniu i w tym, co go spotkało, gdy był dzieckiem. Krzywda, jakiej doznał, odrzucenie ze strony ojca, żądzą zemsty go napawała, dawała mu motywację. A on czekał. Rozwijał się. Aż narodził się w nim Naprawiacz. Silny, okrutny. I dał o sobie znać. Ale nie wszystko jest takie, jakim się wydaje. Moment był, iż myślałam, że to już, że prawda wyszła na jaw. A tu pojawia się zakończenie. I wiem tyle, że totalnie jestem zaskoczona. Otwieram oczy ze zdumienia, jak Autor mnie wywiódł w pole. I myślę sobie - nie ma opcji, żeby Autor to tak zostawił, musi być tego dalszy ciąg.
Mocne opisy mogą nieco zszokować tych, którzy w takowych się nie odnajdują. Ja takie lubię, więc mi to bardzo odpowiadało. Złożona jest to historia. Refleksji w niej również nie brakuje. Bardzo dobry kryminał.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Olga Majerska