Powoli do Zrębek zbliżają się święta. Tylko do Bastiana i Florki zamiast Mikołaja przychodzi kuzynka fauna, a na poddaszu zagnieżdża się nowa, niespodziewana współlokatorka. Za to w lecznicy nie ma nudy, ciągle coś się dzieje. Pojawiają się na przykład płochliwy lagopus, niezwykle niebezpieczny tarask i wiele innych stworzeń. Po pracy Florka zaczyna się uczyć się nekromancji, choć nie jest to proste. Jak przebiegną święta w Zrębkach? Czego nowego nauczy się główna bohaterka? Jakie kolejne stworzenia przestąpią próg gabinetu weterynaryjnego?
Nawet nie wiem co mam powiedzieć. Ta seria to dla mnie totalny comfort read! Na wieść o każdej kolejnej części cieszę się, jak małe dziecko w Boże Narodzenie. O poprzednich tomach wypowiadałam się niejednokrotnie i naprawdę ją uwielbiam. Jest w niej tyle miłości do zwierzaków, empatii i niesprawiedliwości świata, że to niepojęte dla mnie. Cokolwiek bym nie powiedziała o tej historii, to i tak mam wrażenie, że to będzie i tak za mało.
Kolejna część to kolejne wyzwania dla postaci. Bohaterowie muszą stawić czoła nowym pacjentom. Dodatkowo w życiu prywatnym też u nich nie najlepiej. Każdy z nich musi zmierzyć się z własnymi problemami, trudnościami i słabościami. Każdy z nich się zmienia, otwiera przed bliskimi i próbuje nowych rzeczy.
W tej części u bohaterów widać największą przemianę. Dorastają, otwierają się i coraz bardziej ufają swoim współpracownikom. To naprawdę świetne, że postacie się rozwijają, zmieniają i nie stoją w miejscu. Florka przeżywa trochę większy kryzys, ale nie poddaje się i stara zmagać z napotkanymi przeszkodami.
Nie chciałabym się za bardzo rozpisywać, bo to jednak już czwarta część i mogę coś zdradzić osobom, które jeszcze jej nie znają. Jednak to seria urocza, pełna ciepła, dobroci, ale też smutna, momentami niesprawiedliwa i przykra. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji się z nią zapoznać, to zdecydowanie warto, nie zawiedziecie się!
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2025-01-15
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Paulina Balcerzak
Uważaj, czego sobie życzysz - z marzenia, by spotkać prawdziwego smoka, może się zrodzić wiele zębatych i pokrytych łuską kłopotów. Po przygodach...
Witajcie na Tia Nari, wyspie polożonej na grzbiecie ogromnego konia. Mówi się, że trzeba być trochę szalonym, by tu mieszkać. Ramin jest przekonany...