Ocknięcie się, gdy nie wiesz gdzie się znajdujesz, a tym bardziej kim jesteś, jest przerażające. Nie wiesz jak się zachować, nie wiesz co zrobić i powiedzieć. Nie pamiętasz co się wydarzyło chwilę temu. Jesteś jak czysta kartka. Z drugiej strony daje Ci to szansę na ponowne poznanie siebie i swojego życia. Spojrzenie z boku na wydarzenia które miały miejsce. Czy ktoś zdecydowałby się świadomie na taki wybór?
Miałam okazję czytać wcześniej książki Tarryn Fisher, więc poznałam już trochę jej styl, sposób w jaki pisze o uczuciach i te wszystkie kłody, które rzuca pod nogi swoim bohaterom. Colleen Hoover dopiero odkrywam, to pierwsza książka, której jest autorką i gdzieś w tej historii zrozumiałam, że do niej należy ta bardziej romantyczna część.
Nie do końca wiedziałam czego mam się spodziewać po tej książce, z duetami różnie bywa. Dodatkowo usiadłam do lektury właściwie nie czytając blurba dlatego początek mnie zaskoczył. Sposób prezentacji utraty pamięci, całkowita dezorientacja, niemożliwość odnalezienia się w zaistniałej sytuacji bardzo mocno do mnie przemówiły. Wystarczyło kilka stron, żebym się wciągnęła. Razem z bohaterami próbowałam też odkryć tajemniczą amnezję, a także znając dalsze ich losy, próbowałam poukładać sobie wszystko w logiczną całość.
Nie chciałabym zdradzić za dużo fabuły, bo jej odkrywanie jest dodatkowym plusem tego tytułu. W tej historii wiele się dzieje. Zarówno Charlie jak i Silas zmieniają się, odkrywając swoją przeszłość muszą się z nią pogodzić, albo ją zmienić. Cała historia obraca się wokół tej dwójki, co mocno zbliża do bohaterów.
(...)trzeba ufać instynktowi. Nie sercu, bo bywa, że oszukuje, i nie głowie, bo za bardzo opiera się na logice.
Oryginalne trzy tomy zostały u nas wydane w jednej książce, co bardzo mnie cieszy. Gdybym miała oceniać poszczególne części zdecydowanie najsłabiej wypadałaby ta trzecia. Była przesłodzona, uciekł z niej cały mrok i niepewność, żeby zostawić jedynie dwójkę zakochanych w sobie nastolatków. Zarówno tom pierwszy jak i drugi wysoko postawiły poprzeczkę - jest strach, dezorientacja, odkrywanie tajemnic rodzinnych i wszystko co się z nimi wiąże, a trzecia część biegnie zgrabniutko do szczęśliwego zakończenia i trochę mi to zgrzyta.
W trakcie lektury gdzieś z tyłu głowy siedział mi Szekspir. Błąkał mi się motyw Romea i Julii. Współczesna wersja tej powieści, odpowiednio zmieniona, mogłaby być bardzo podobna do historii opisanej w Never Never.
Pomimo zakończenia książka mi się podobała, jest to początek mojego poznawania twórczości Colleen Hoover i uważam go za udany. Mieliście okazję poznać już "Nigdy, przenigdy"?
Informacje dodatkowe o Never Never :
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2016-08-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788381351072
Liczba stron: 300
Dodał/a opinię:
Magdalena Barwińska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
-Jaki jest sens życia?-zapytałam.{...}
-To zależy od tego, jakie życie masz na myśli.
Więcej