🪶 ”(ℕ𝕚𝕖)𝕞𝕠𝕔” 𝕄𝕒𝕣𝕔𝕖𝕝𝕒 𝕋𝕠𝕞𝕒𝕤 🪶
Czasami nawet najwięksi wrogowie muszą połączyć siły, by stanąć do walki ze śmiertelnym zagrożeniem.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Na początek zaznaczę, że nie musicie znać poprzedniej książki, czyli „(Nie)idealny” by sięgnąć po tę historię. Autorka w delikatny sposób je ze sobą połączyła, ale nie na tyle by trzeba było ją znać i nie pogubić się w fabule. 💙
🪶 W książce „(Nie)moc” poznajemy Aurelię, która jest przywódczynią heks. Niedługo po bitwie w Edenie, pojawia się u niej anioł Madiel z kuszącą propozycją. W zamian za pomoc w odnalezieniu Pierwszej Ewy, która nadal pozostaje nieuchwytna, deklaruje wsparcie w ochronie ludzkich dusz. Heksa i Madiel postanawiają połączyć siły. Chociaż zarówno Aurelia, jak i Madiel mają inną wizję współpracy, co do jednego pozostają zgodni – przyjmą pomocną dłoń nawet od samego diabła, byle tylko zwiększyć szanse ludzkości na przetrwanie. Jak zakończy się ostateczne starcie dobra ze złem?🪶
Nastawiłam się na lekką, niezobowiązującą historię fantasy, która zapewni mi rozrywkę i będzie mi się po prostu dobrze ją czytało w te cieplejsze dni. I uwierzcie mi jakie było moje zdziwienie, gdy "(Nie)moc" wciągnęła mnie do tego stopnia, że siedziałam do późnej nocy i czytałam, ponieważ byłam bardzo ciekawa i przejęta losami bohaterów oraz tym, jak autorka potoczy całą historie. Relacja między głównymi bohaterami jest dosyć niespodziewana i zmienia się z rozdziału na rozdział. W dodatku ich potyczki słowne nieraz powodowały, że wybuchałam niekontrolowanym śmiechem. Spodobało mi się to, że autorka poprowadziła ich relacje tak subtelnie, bez zbędnych ozdobników czy niepotrzebnych słów.
Dodatkowo akcja w książce pędzi jak szalona. Niespodziewane zwroty akcji są z pewnością na plus, ponieważ podczas czytania na pewno nie można się nudzić, tyle się dzieje. Opisy dotyczące przedstawienia świat, są tak szczegółowe i barwne, że można doskonale wyobrazić sobie ten magiczny świat. Jeszcze się nie spotkałam z tak przedstawionym niebiem i piekłem, które intryguje od pierwszego poznania. Autorka nie przytłacza natłokiem informacji, który wprawia w zakłopotanie.
„(Nie)moc” zaskoczyła mnie bardzo, jak się okazuje to kawał dobrej powieści, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Autorka wyszła naprzeciw wszystkim stereotypom, ominęła wszelkie schematy i zaserwowała nam świetną książkę, która zapewniła mi dobrą lekturę i niesamowitą przygodę, z której nie chciałam wracać. Polecam! Fani niebanalnych powieści fantasy z pewnością będą zadowoleni! 💙 Fani motywu hate-love oraz slown burn po prostu muszą sięgnąć po tę książkę! ❤🔥
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2025-04-29
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 420
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
Podobno demony to mściwe istoty. Doskonale przekonuje się o tym pisarka, Olga Małecka, która odrzuca zaloty jednego z nich i ściąga na siebie klątwę....
Fantastyczna historia osadzona w świecie bóstw i nadprzyrodzonych istot, doprawiona dawką romansu, która pochłonie Was do reszty. Chors — słowiański...