Twórczość Rainbow Rowell poznałam dosyć niedawno. Moją pierwszą przygodę z tą autorką rozpoczęłam od powieści ,,Załącznik", która spodobała mi się do tego stopnia, że postanowiłam sięgnąć po następną książkę. Miałam nadzieję, że pisarka utrzyma poziom, a kolejne dzieła zachęcą mnie do dalszego śledzenia jej kariery. Niestety, tym razem porządnie się zawiodłam, a zamiast ciekawej powieści, dostałam przeciętny fanfiction. ,,Nie poddawaj się" to książka stworzona przez Cathy, bohaterkę ,,Fangirl", która w oczekiwaniu na ósmy tom serii o Snowie, postanowiła zaprezentować światu swoją własną wersję zakończenia tej historii. Zagmatwane, prawda? Cóż, do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z ,,Fangirl" i bardzo ciężko czytało mi się tę powieść. W końcu nie powinno brać się za czytanie serii od ostatniego tomu.
Głównym bohaterem jest Simon Snow. To osiemnastoletni adept sztuki magicznej, który rozpoczął właśnie ostatni rok nauki w Szkole Czarodziejów w Watford. Choć jego wyniki nie są za bardzo imponujące, a posługiwanie się różdżką w ogóle mu nie wychodzi, to jednak w świecie czarodziejów uznawany jest za Wybrańca. Niestety, popularność nie idzie w parze z sukcesami. Simona rzuca dziewczyna, najlepszy przyjaciel okazuje się szkodnikiem, a mentor ukrywa się gdzieś w górach. Na domiar złego znika współlokator, a zarazem jego największy wróg - Baz. W końcu jednak się odnajduje, ale to nie koniec kryzysu... W świecie czarodziejów zaczyna wrzeć, a Simon i Baz dochodzą do wniosku, że więcej zdziałają jako sojusznicy, aniżeli wrogowie.
Dzięki mądremu internetowi, dowiedziałam się, że jest to pierwsza fantastyczna powieść tej autorki. Było widać, że stanowiła dla niej wielkie wyzwanie. Rainbow Rowell musiała użyć sporej dozy wyobraźni, aby przekazać nam całą wizję jej magicznego świata i co się z tym wiąże: wszelakich stworzeń, zaklęć, czy przedmiotów, które w rzeczywistości nie miałyby prawa bytu - w każdym razie zaliczone zostałyby do zjawisk paranormalnych, albo przypisane kosmitom. Moim zdaniem pisarka nie podołała temu wyzwaniu, wręcz miałam wrażenie, że zbyt dużo zaczerpnęła z twórczości Joanne Kathleen Rowling. Bestsellerowa seria o ,,Harrym Potterze" doczekała się miliona fanów na całym świecie, a Rowell idąc tym tropem, stworzyła bardzo słabą powieść, niemal zahaczającą o plagiat.
Co do postaci występujących w książce. W życiu nie miałam do czynienia z tak płaskimi i mało wykreowanymi bohaterami. Może tylko w powieści Alyson Noël ,,Niezrównani", która do dzisiaj mnie prześladuje, a o której wolałabym już zapomnieć. Natomiast bohaterowie Rowell wydają się niemal sztuczni i pozbawieni wszelakich emocji, ale przede wszystkim brak im oryginalności. I w tym momencie znowu mogę odnieść się do ,,Harry'ego Pottera". Wszak Simon Snow to nowa wersja samego Harry'ego Pottera, jego przyjaciółka Penelope to połączenie charakterów Hermiony Granger i Rona Weasleya, zaś wróg głównego bohatera - Baz, cóż nie potrzeba zbyt wiele pisać. Dwa słowa. Draco Malfoy. I na koniec postać Szarobura, która do złudzenia przypomina Lorda Voldemorta. Występuje również wersja Albusa Dumbledora, a na spacer możemy wybrać się do odpowiednika Zakazanego Lasu. Chyba już nic więcej nie muszę w tym temacie dodawać, prawda?
Kończąc tę recenzję, bo już nie mam siły do tej książki. Przez całą lekturę miałam wrażenie, że sam tytuł do mnie przemawia, w sensie: ,,Nie poddawaj się! Czytaj dalej!". I chociaż z wielką ochotą zatrzasnęłam powieść na ostatniej stronie, to przynajmniej samo zakończenie nieco mnie wciągnęło. Niestety ta książka nie jest udana. Jest wręcz bardzo słaba i poniżej poziomu do którego przywykłam przy okazji ,,Załącznika". Jeżeli chodzi o moją dalszą przygodę z pisarką... Nie sięgnę już po żadną książkę, którą napisze w gatunku fantasty. Ten jeden raz zupełnie mi wystarczył. Natomiast po inne powieści, jak najbardziej, ponieważ wiem, że Rowell potrafi pisać, ale tylko romanse i obyczajówki. I przy nich pozostanę.
Informacje dodatkowe o Nie poddawaj się:
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-10-12
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
9788327620620
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Agnieszka Michalska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
(...) tęsknota za dobrymi rzeczami może doprowadzić człowieka do szaleństwa.
Więcej