Pierwsza książka, którą czytałam pt "Służąca" była świetna i ta też była miłym zaskoczeniem.
Poznajemy Izę, która aby zmienić swoje życie ucieka do małego miasteczka. Chce uciec przed zgiełkiem wielkiego miasta, ale i byłym mężem. Świetną okazją staje się odziedziczony dom po zmarłej babci.
Chce go zamienić w przychodnię stomatologiczną. Okazuje się, że nagle w domu pojawia się jej dziadek, który zaginął kilkanaście lat temu. Mało tego został uznany za zmarłego.
Jakby mało miała wrażeń zostaje jej skradziony fotel dentystyczny, a mieszkańcy nie są tak mili jakby mogło się zdawać. Wszyscy pragną się jej pozbyć.
Jaką tajemnicę kryje miasteczko? Co odkryje Iza?
Jaki w tym wszystkim będzie udział dziadka? Co nasza bohaterka ma wspólnego z trupą teatralną? Czy znajdzie przychylne sobie osoby?
Ile pytań tyle odpowiedzi.
Książka jest z gatunku obyczajowego. Autorka sama pracowała w korporacji i przeniosła się na wieś. Spokój, cisza można by rzec. Bardzo przyjemnie czytało mi się książkę. Zabawne teksty, wątki sytuacyjne, dialogi i ta chęć rozwikłania zagadki ośmiornicy. Wszystko tworzy jedną całość. Nawet trupa teatralna pasuje w klimat wydarzeń. Każdy z bohaterów jest oryginalny i ma swoją osobowość, czasem lepszą czasem gorszą. Postaci jest sporo i każda czymś potrafi zaskoczyć i rozśmieszyć. Po lekturze dobry humor gwarantowany
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-03-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Opowieść o Lucynie Ćwierczakiewiczowej - matce, kucharce i pierwszej kulinarnej celebrytce. Lucyna Ćwierczakiewiczowa była kobietą wielkiego formatu....
Koniec XIX wieku w Warszawie, czas wielkich zmian. Pojawiają się prąd elektryczny, fonograf, telefon i narkotyki, rozkwita feminizm i psychoanaliza. Hanka...