PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA
„Zawrócił mi w głowie, omamił mnie, otruł moje serce i przywłaszczył je sobie. Nie mogłam i nie umiałam mu się przeciwstawić. Byłam na każde jego zawołanie. Aż wreszcie stało się nieodwracalne: pokochałam go. Bardziej niż mojego męża i samą siebie.”
Wiecie co jest fajnego w tej części, że nawet jeśli nie udało Wam się przeczytać jedynki, a już w swoich raczkach macie dwójkę, to śmiało możecie czytać, bo autorka, tak poprowadziła tą część, że mamy wiele wspomnień i retrospekcji wydarzeń.
Jednak,
moim zdaniem, grzechem było nie przeczytać jedynki :-)
Mija pare lat, a sytuacja bohaterów wydaje się być unormowana i każdy jest na właściwym miejscu, każdy wydaje się być w końcu szczęśliwy.
Nikola układa sobie życie z oddanym i zakochanym w niej Sewerynem, wychowując trzyletniego synka, natomiast Alan, po stoczeniu się na samo dno, niemalże przejście przez piekło i kosztownej terapii, układa sobie życie w Nowym Jorku, z dala od narkotyku zwanego Nikola.
I…wszystko było by dalej tak słodko i pięknie, gdyby nie jeden telefon wykonany po pijaku i nagła lawina prawie zapomnianych i schowanych głęboko do szuflady z napisem „nie otwierać” - uczuć, tak silnych i tak mocnych, że nic i nikt nie jest w stanie ich zatrzymać.
Jak potoczą się losy wszystkich i jakie straty może narobić miłość dwóch mężczyzn do jednej kobiety, która nie potrafi, nie chce, nie może i nie jest w stanie znaleźć odpowiedniego wyjścia z tego zagmatwanego trójkąta uczuć, a z którego tak na prawdę nie ma bezpiecznej ucieczki…
Znowu mamy tak gorące i pikantne sceny, że po przeczytaniu każdej, mamy tylko jedno pragnienie…
Niegrzeczne, bezpruderyjne sceny są tak niesamowicie opisane, jakbyśmy sami brali w nich udział.
Oprócz tego ta niesamowita mieszanka wzajemnej nienawiści, tęsknoty i miłości, ta chemia, a zarazem odraza głównych bohaterów to wszystko tworzy obraz, który na długo zostaje nam w pamięci.
Każdy rozdział to mega wybuchowa mieszanka: emocji , miłości, namiętności, oddania, wzruszeń i nienawiści.
Podczas lektury, nawet w najmniejszym stopniu nie spodziewamy się, tego co czeka nas na kolejnych stronach, a szok i niedowierzanie nieustająco towarzyszy nam, aż do samego końca.
Zakończenie każdego rozdziału wbija nas dosłownie w fotel…
A to co dzieje się już na końcu to przyprawia prawie o palpitacje serca.
I jeśli wydaje nam się, że już nic nas nie może zaskoczyć, wtedy autorka funduje nam taką rewelację, że aż trudno pozbierać szczękę z podłogi.
I jeśli myślicie, że to już koniec to nieeee, to się przecież nie może tak skończyć, tyle niewyjaśnionych spraw i ciągle pojawiających się znaków zapytania.
Zatem, pozostaje nam tylko jedno : czekać na trzeci tom i skrycie marzyć dalej o rozrastających się sidłach Braci … Parkerów.
Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu za niesamowitą przyjemność objęcia Patronatem tej części „Niebezpiecznego Trójkąta” !
A na zakończenie jeszcze troszkę pikanterii ….
„Chciałem ją ostrzec.Mój kutas pulsował, aż ściskało mnie z bólu w gaciach. Ona była dla mnie cholernym narkotykiem i jakkolwiek by patrzeć, odstawiłem ją, zrobiłem sobie detoks i od kilku lat byłem na głodzie. Na głodzie zwanym Nikola.”
I najważniejsze ta książka zasługuje na co najmniej 20 gwiazdek ! Niestety na LC mamy skalę od 1 do 10, zatem jest to bardzo mocne 10 gwiazdek.
Pierwsza część to była prawdziwa petarda, ale druga Was dosłownie sponiewiera, nie wiem jak ja dziś zasnę !!!
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 376
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
EroticBooksLover
Wciąż kochałam Seweryna, ale Alan sprawił, że to jego stawiałam na pierwszym miejscu. Zawrócił mi w głowie, omamił mnie, otruł moje serce i przywłaszczył je sobie. Nie mogłam i nie umiałam mu się przeciwstawić. Byłam na każde jego zawołanie. Aż wreszcie stało się nieodwracalne: pokochałam go. Bardziej niż mojego męża i samą siebie.
Los uwielbia bawić się z człowiekiem w kotka i myszkę. Ona - córka bogatego HolendraOn - brat właściciela stacji benzynowej Lea van Monti jest córką...
Drugi tom cyklu "Oni" przeniesie nas w świat Lei i Konrada oraz ich losów. Dwie mocne osobowości, z ugruntowanymi planami na przyszłość zostaną wplątane...
Chciałem ją ostrzec. Mój kutas pulsował, aż ściskało mnie z bólu w gaciach. Ona była dla mnie cholernym narkotykiem i jakkolwiek by patrzeć, odstawiłem ją, zrobiłem sobie detoks i od kilku lat byłem na głodzie. Na głodzie zwanym Nikola.
Więcej