Takich książek nie powinni czytać historycy, nawet ci, którzy nie mają bladego pojęcia o XVII-wiecznym Meksyku. Ja przeczytałam i nie żałuję, ale spodziewałam się jednak czegoś dużo lepszego.
Główna bohaterka rozwiązuje tajemnicę sprzed lat, tajemnicy najbardziej znanej meksykańskiej zakonnicy-poetki, której sława wyprzedza ilość dostępnych nam informacji na temat jej źycia. W książce przeplatają się ze sobą epoki (współczesna i sprzed czterech wieków), bohaterki (dwie zakonnice i badaczka historii), nawarstwia się krytyka kościoła katolickiego - tego z czasów inkwizycji i wspólczesnego, brak też pozytywnych męskich bohaterów. Mam też wraźenie, źe wątek miłosny jest nieco naciągany.
Z punktu widzenia historyka, transkrybowane przez bohaterkę rękopisy w tym okresie nie mogły tak wyglądać, jak są opisane, a słownictwo w nich używane razem ze sposobami opisu, jest nieadekwatne.
Co do plusów, to faktycznie książka jest lekka i przyjemna w odbiorze. Poza tym, ciekawym rozwiązaniem jest zgrabna sugestia (żeby nie spoilerować, nie będę się zagłębiała), jakoby opisane wydarzenia (te współczesne) wydarzyły się naprawdę.
Podsumowując - dobra lektura na lato. Często wracam do lektur - nie sądzę, żebym wracała do tej...
Informacje dodatkowe o Niewyznane grzechy siostry Juany:
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Mała Kurka
Data wydania: 2011-06-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-62745-00-5
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:
Natalia Szumska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...