To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam okazji po nie sięgnąć. Jednak nie mogłam przejść obojętnie obok sagi opartej na prawdziwej historii rodziny Consonni – słynnych włoskich piekarzy, których los połączył z Polską. Książka "Noc pachnąca chlebem" jest pierwszym tomem owej sagi. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i już od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów, który jest pełen trudnych wyborów oraz niesamowitej pasji. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana dopracowana i dobrze poprowadzona. Razem z bohaterami przeniosłam się w czasie do Lombardii na przełomie XIX i XX wieku. Uważam, że autorka w niesamowicie plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób pokazała z czym musieli się zmagać w tamtym czasie ludzie zamieszkujący Włochy (zarówno bogaci i jak biedni). W jaki sposób ich życie kształtowany zmiany polityczne, społeczne i gospodarcze. Historia została przedstawiona z perspektywy Francesco i Ernesty, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają każdego dnia, co ich ukształtowało, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Losy tej dwójki mogłam śledzić na przestrzeni kilkunastu lat, co pozwoliło mi dostrzec zmiany jakie zachodziły w nich zachodziły na przestrzeni tego okresu. Zarówno Francesco jak i Ernesta od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię i z całych sił im kibicowałam. Podobało mi się to jak rozwijała się ich niesamowita relacja. Pomimo wielu przeciwności losu ci dwoje cały czas starali się wspierać, spełniać marzenia i dążyć do wyznaczonych sobie celów, w ich siłą napędową była tylko albo aż miłość. Istotną rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia głównych postaci dostarczając zarówno im samym jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Istotnym elementem tej historii jest oczywiście piekarnia, która otworzyli Francesco i Ernesta. Czytając niektóre opisy naprawdę czułam niepowtarzalny zapach chleba wychodzącego spod rąk bohaterów. Coś niesamowitego! Podobało mi się to jak stopniowo do młodego małżeństwa przekonywali się mieszkańcy miasteczka, a także jakie niesamowite więzi się tam tworzyły. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę nadal mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa głównie o trudnych relacjach rodzinnych oraz przełamywaniu barier. "Moc pachnie chlebem" to poruszająca i wartościowa historia pełna życiowych doświadczeń, mądrości i prawd, która skłania do refleksji i daje nadzieję na lepsze jutro. Już niebawem zabieram się za kontynuację losów bohaterów - "Poranki smakują kawą" i już nie mogę się doczekać lektury! Muszę jeszcze wspomnieć, że na końcu książki znajdziemy kilka przepisów, z których na pewno skorzystam. Polecam!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
Własnością młodego małżeństwa staje się stara, zagadkowa szafa. Barbara, której przeszłość też skrywa wiele tajemnic, pragnie odkryć, kim byli pierwsi...
W zmieniającym się świecie członkowie rodu Consonni muszą odkryć, co naprawdę jest warte ocalenia. Okolice Mediolanu, początek XX wieku. Gdy drugie pokolenie...