Oprócz tego, że przychodzę do Was z recenzją to jeszcze do tego z poważnym pytaniem. Czy wierzycie reinkarnację? Odrodzenie się w drugim ciele człowieka lub zwierzęcia, mającym na celu wykonanie specjalnej misji, bądź obietnicy. Ja do tej pory nie zastanawiałam się nad tym, aż do teraz, po przeczytaniu tej książki. Bo to właśnie w niej, jak i w poprzednich częściach, główny psi bohater odradza się w innych wcieleniach, aby wykonać powierzone mu zadanie.
🐾
Będę z Wami szczera, ale nie miałam zamiaru czytać żadnych książek o psach, bo po prostu bałam się tych emocji, że się rozkleję i ciężko będzie mi się pozbierać po czytaniu. Zwierzęta, a szczególnie psy są bardzo bliskie mojemu sercu, krzywdy wyrządzane im, sama odbieram jako policzek mi zadany. Postanowiłam się przełamać i to dzięki @wydawnictwo.kobiece bo to oni zaproponowali mi tę powieść❤ Teraz mam w planach nadrobić poprzednie części, bo jestem ich bardzo ciekawa.
🐾
A co do książki "O psie, który dał słowo" to bardzo przyjemna powieść z elementami humoru, radości, ale i smutku, bólu, łez, po prostu czeka Was pełen wachlarz emocji wraz z przesłodkim pieskiem Baileyem i jego rodziną. Narratorem całej książki jest pies i to było niesamowite, bo przedstawiał on świat dookoła niego widziany z perspektywy czworonoga. Z początku nie mogłam się przyzwyczaić do tego, różne rzeczy, ludzie i sytuacje widziane z perspektywy psa inaczej wyglądają, niż my je widzimy i tym samym wiele śmiesznych sytuacji z tego wynikało. Jedno co mi się nie podobało, to było szybkie zmiany czasu, momentami zaczęłam się gubić w porach roku, bo z wiosny, zaraz akcja zaczęła rozgrywać się w zimie. No ale rozumiem ten zamysł, bo wtedy książka nie miałaby 400 s., a 1000 stron😊
🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾
Kolejne przygody dzielnego psa Baileya, który tym razem wciela się w Coopera i ma bardzo ważną misję do wykonania. Aby ją dobrze wypełnić, musi zapomnieć o swoich wcześniejszych wcieleniach i wspomnieniach ich dotyczących. Bailey jako szczeniak trafia do rodziny, w której ma się opiekować i pomagać Burke'owi, który z powody swojej chory jeździ na wózku. Pies nie odstępuję go ani na krok, towarzyszy mu nawet podczas lekcji. Pomiędzy chłopcem, a psem nawiązuje się wielka przyjaźń i miłość.
Piękna historia o psich relacjach z człowiekiem. Powieść na cztery łapki🐾
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-03-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 472
Tytuł oryginału: A Dog's Promise
Dodał/a opinię:
Klaudia Hańczuk
Wszystkie psy doskonale wiedzą, że życie ma sens tylko u boku ukochanego człowieka Bailey - bohater bestsellera "Był sobie pies" - powraca z nową misją...
NOWA KSIĄŻKA AUTORA BESTSELLERA ,,BYŁ SOBIE PIES" - FILM W KINACH! Zabawna i wzruszająca opowieść o czworonogu, który odbył niezwykłą podróż...