☕ „𝓞𝓫𝓲𝓮𝓬𝓪𝓳, ż𝓮 𝓫ę𝓭𝔃𝓲𝓮𝓼𝔃 𝓹𝓲ć 𝓴𝓪𝔀ę 𝓸 𝓹𝓸𝓻𝓪𝓷𝓴𝓾” 𝓝𝓪𝓽𝓪𝓼𝔃𝓪 𝓢𝓸𝓬𝓱𝓪 ☕
To opowieść o tym, że nawet najbardziej połamane skrzydła da się jeszcze skleić.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” opowiada historię Małgorzaty i Adama. Dwoje z pozoru obcy sobie ludzie, pewnego dnia spotykają się w zakładzie opiekuńczo-leczniczym. Każdy z nich mierzy się z własnym osobistym cierpieniem. Małgorzata codziennie odwiedza chorego męża, natomiast Adam czuwa przy łóżku chorej żony. Przy gorzkiej kawie, w poufnych rozmowach obmyślają desperackie, nietypowe próby ocalenia swoich bliskich.
Niedawno skończyłam tę historię, a emocje po lekturze jeszcze nie opadły. Próbuję sklecić kilka słów o niej, ale sama nie wiem jakie słowa będą tutaj odpowiednie, by w pełni przedstawić wam jej przesłanie, ponieważ ta historia jest naprawdę niezwykła i poruszyła mną do głębi. Każda strona przesycona jest niezwykłymi emocjami. Autorka zabiera nas w niesamowitą podróż, gdzie możemy żyć razem z bohaterami, dobrze poznać ich historie, by potem na koniec pokochać za całokształt. Natasza Socha stworzyła mądrą, pełną emocji historie, która wzruszy nawet najtwardsze serce. Uzmysławia, że każdy z nas ma w sobie tę siłę by podnieść się z każdej, nawet najgorszej sytuacji.
Nie jest to słodka i przyjemna historia. Ta książka niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny i sprawia, że nasze serce, rozdział po rozdziale będzie rozpadało się na milion małych kawałeczków, a po skończeniu czytania ciężko będzie go pozbierać w całość. Książka wzrusza i to dość porządnie. Bałam się tego co się wydarzy, ale jednocześnie nie mogłam się tego doczekać. Bardzo dawno nie płakałam, aż tak przy żadnej lekturze, dawno też nie miałam styczności z historią, która złamie mi serce. Ale ta historia sprawiła, że odczuwałam wraz z bohaterami ich bolesne przejścia. Oboje mierzyli się z ogromną stratą. Autorka swoją najnowszą powieścią uświadamia, że każdy potrzebuje mieć kogoś z kim może porozmawiać, poczuć bliskość drugiej osoby, dostrzec czyjąś obecność, szczególnie, gdy mierzy się z tak bolesnymi zdarzeniami. Może się wydawać, że ta historia jest do cna przesiąknięta bólem i dramatem głównych bohaterów, ale zarazem uświadamia o kruchości ludzkiego życia.
Ta historia wyciągnęła ze mnie wszystkie emocje, jakie jestem tylko w stanie okazać.☕❤ Długo o niej nie zapomnę!
Zachęcam Was do sięgnięcia po tę powieść.
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2025-04-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
Na zewnątrz wszystko wygląda doskonale. Idealna skorupka, idealny kształt.Dopiero kiedy rozbijemy jajko, wiemy co tak naprawdę jest w środku. Czasemapetyczne...
Ta historia ma swoje korzenie w rzeczywistości. Wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy David Deutchman, emerytowany nauczyciel rozpoczął rehabilitację...