Nie zawsze wszystko wygląda tak, jakby się wydawało, nie zawsze młodzieńcze plany zostają zrealizowane.
Lena i Hubert byli w sobie bardzo zakochani, to była pierwsza miłość, taka, o której nigdy się nie zapomina. Mieli być już zawsze razem, planowali wspólną przyszłość. Ona wyjechała na studia do Dani, on został. Nie planowali rozstania, wierzyli, że mimo odległości im się uda, że ich miłość jest na tyle silna, że przetrwa wszystko. Stało się jednak inaczej, a pewne zdarzenia sprawiły, że Lena postanowiła zakończyć związek. Hubert cierpiał i to bardzo, a to wszystko bardzo na niego wpłynęło.
Mijają lata, oboje mają swoje życie. Spotykają się, kiedy Lena przyjeżdża do domu odwiedzić swoją mamę, która jest chora. Kobieta ma poukładane życie, któremu niestety daleko do ideału, jednak nie przyznaje się do tego nawet sama przed sobą. Związek, w który trwa od lat, nie jest taki jaki powinien być. Chwilę przed wyjazdem do domu staje się coś, co sprawia, że zrywa z partnerem. Kiedy spotyka Huberta, wszystko odżywa. Tylko czy da temu szansę? A może wróci do swojego partnera? Co takiego jej zrobił, że postanowiła z nim zerwać? Co takiego dzieje się w życiu Leny, co ukrywa przed wszystkimi? Czy Hubert, który został bardzo zraniony, będzie chciał zawalczyć o Lenę? Jak potoczy się historia tej dwójki?
To zdecydowanie jedna z tych książek, od których ciężko było mi się oderwać. Historia, jaką w niej znalazłam, była ciekawa i wciągająca, momentami zabawna, momentami wzruszająca. To opowieść o miłości, toksycznym związku, przeszłości, która wygląda zupełnie inaczej niż myślą wszyscy, walki o siebie, o własne szczęście.
Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które uważam za ciekawe. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Dla mnie była to pozycja na tyle wciągająca, że przeczytałam ją jednorazowo, a ma ponad 300 stron.
Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Lena jest kobietą, która pragnie być kochana, przez co popełnia wiele błędów. Nie za bardzo mogę wam dokładnie powiedzieć, o co chodzi, zdradzę tylko tyle, że daje sobą manipulować i to bardzo. Zdecydowanie nie zgadzałam się z jej decyzjami (przynajmniej z ich większością), a jednocześnie mocno jej kibicowałam, aby po prostu była szczęśliwa, kochana, szanowana. Czy ją polubiłam? Oczywiście, że tak.
Hubert jest mężczyzną, który tak naprawdę nie zamknął przeszłości. Miłość sprzed lat nadal „w nim siedzi”, a o Lenie myśli dość często. Jest przyjacielski, opiekuńczy, to taki mężczyzna, na którego inni mogą zawsze liczyć. Ja go polubiłam.
„Ocal mnie” to świetna książka wywołująca wiele emocji podczas czytania. Z przyjemnością polecam.
Recenzja książki na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2025-04-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 312
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Zranione serce nie jest jedyną rzeczą, jaką ukrywa przed światem Aleksandra, piękna i niezależna właścicielka agencji reklamowej. Druga tajemnica dotyczy...
Po burzliwym zakończeniu toksycznego związku, Antonina czuje się zagubiona. Zamierza rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Nie spodziewa się jednak, że...