Obserwator

Ocena: 5 (1 głosów)
opis

 Surrealistyczna, enigmatyczna, groteskowa, ale przy tym i niezwykle intrygująca historia o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu i realizacji marzeń za wszelką cenę - nawet po przysłowiowych "trupach" - oto najkrótsza i zarazem najtrafniejsza recenzja wyjątkowej powieści pt. "Obserwator", autorstwa nie mniej wyjątkowego słoweńskiego autora - Evalda Flisara.

 Książka ta, będą swoistym miszmaszem gatunkowym - oferująca sobą porcję literatury kryminału, sensacji, mrocznego thrillera, powieści szpiegowskiej i dramatu obyczajowego, przedstawia nam niezwykle barwną historię pewnego młodego mężczyzny - Simona Beblera, posługującego się znanym nam z kina pseudonimem "Barton Fink". To młody, niespełniony dramatopisarz, który to podobnie jak bohater jego sztuki, dowiaduje się o swojej śmiertelnej chorobie, dającej mu maksymalnie rok życia. W tych okolicznościach spotyka Simon tajemniczego bezdomnego, który oferuje mu bilet do Stanów Zjednoczonych, w zamian za drobną przysługę... Bebler przyjmuję ową propozycję, czym też wplątuje się w niezwykłą intrygę, w której bardzo ważną rolę odegrają także hollywoodzkie gwiazdy kina...

 Dzieło Evalda Flisara łączy w sobie w niezwykle inteligentny sposób brawurą opowieść z pogranicza kryminału i sensacji, z niezwykle wyrafinowaną, skomplikowaną i na wskroś filozoficzną historią o człowieku, jego życiu, poszukiwaniu odpowiedzi o cel bytu na tym łez padole, jak i również o nieuniknionej konfrontacji ze śmiercią... Tym samym z jednej trony znajdziemy tu wciągającą fabułę, wiele efektownych scen i masę licznych zaskoczeń, z drugiej także moc silnych emocji, gorzkich chwil refleksji i całą gamę trudnych pytań o to, kim jesteśmy, co sobą reprezentujemy i dokąd zmierzamy. A nad tym wszystkim unosi się zaś klimat czarnego humoru, jak i też stąpanie po cienkiej linii granicy między jawą, a fikcją...

 Powieść ta jest głęboko zatopiona we współczesnej popkulturze, nawiązując swoją fabułą m.in. do słynnych i kultowych już filmów, jak i też postaci oraz cytatów z nich. By daleko nie szukać, wystarczy wspomnieć tu choćby o obecnym w tej książce bohaterze  - Vincencie Vedze, który odegra ważną rolę w "nowym" życiu Simona Beblera vel Bartona Finka. To pokaźna porcja interesujących treści dla czytelnika, gwarantujących mu świetną zabawę, przednią rozrywkę, jak i też liczne - najczęściej miłe, skojarzenia z kinem. Ogólnie rzecz biorąc, cała ta książka wydaje się na swój sposób onirycznym snem kinomana, który postanowił skorzystać ze swojej wiedzy i zarazem zapewnić sobie, jak i nam - kawał dobrej zabawy...

 Sama lektura przebiega bardzo przyjemnie, ciekawie, z wielkim zainteresowaniem tego, jak potoczą się dalsze losy głównego bohatera. Jest to zasługą tak samo spójnej i logicznej fabuły, nietuzinkowych postaci, jak i też bardzo intrygującej konfrontacji słoweńskiej rzeczywistości ze światem Ameryki Stanów Zjednoczonych, tak bardzo filmowym, ale też i niezwykle gorzkim w swej wymowie. Pięknie jawią się tu opisy amerykańskiego snu i ludzi, którzy go doświadczyli, bądź też wciąż na to czekają, ale i nie mniej ciekawie wygląda Słowenia na kartach tej opowieści, a zwłaszcza mieszkańcy tego malutkiego kraju. Całości pozytywnej oceny tej książki, dopełnia piękny język Evalda Flisara, jakim on posługuje się w swym dziele, jak i również świetny warsztat pisarski tego autora, który wie gdzie leży granica pomiędzy atrakcyjnością literatury, a groteską i pastiszem, którego czasami mamy aż za nadto w dzisiejszej prozie...

 Książka ta dostarcza nam mnóstwa emocji, silnych wrażeń, intelektualnej rozrywki na najwyższym poziomie, ale także i potężnej dozy smutnych refleksji nad życiem człowieka. Trudno, by było inaczej w przypadku obcowania z takim głównym bohaterem, jak nasz przyszywany Barton Fink, który tak naprawdę całe swoje życie buduje na kłamstwie, oszustwie, wcielaniu się w kogoś zupełnie innego, aniżeli jest on naprawdę... I choć czasami przynosi mu to sukces i wygraną, to jednak ostateczna cena jaką przychodzi mu za to zapłacić, okazuje się zbyt gorzka... Czy możemy polubić Bartona...? Myślę, że chwilami tak, choć jednocześnie nie sposób także i nie odczuwać wobec niego swoistej niechęci, a już na pewno żalu wobec tego, jaką ścieżkę życia uznał on za najlepszą... Niemniej, ów smutek i gorzki posmak tej lektury jest tutaj niezbędny do tego, by książkę tę odebrać, przeżyć i zrozumieć w jak największym i najtrafniejszym stopniu.

 "Obserwator" to idealna propozycja dla inteligentnego i wymagającego czytelnika, który poszukuje w literaturze zarówno barwnej fabuły, jak i też mądrej i trafnej oceny nas samych, jak i otaczającej nas dziś rzeczywistości. Dokładnie to oferuje nam sobą dzieło Evalda Flisara, które bez wątpienia należy uznać z jedno z najciekawszych objawień literackich w naszym kraju, w tym oto kończącym się powoli roku. I choć być może nie jest to przykład literatury lekkiej, łatwej i przyjemnej, to polecam gorąco poznanie tej książki każdemu czytelnikowi bez wyjątku - naprawdę warto!

Informacje dodatkowe o Obserwator:

Wydawnictwo: Ezop
Data wydania: 2017-05-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-65230-15-7
Liczba stron: 400
Tłumaczenie: Marlena Gruda
Dodał/a opinię: Uleczkaa38

więcej
Zobacz opinie o książce Obserwator

Kup książkę Obserwator

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Na złotym wybrzeżu
Evald Flisar0
Okładka ksiązki - Na złotym wybrzeżu

Marko Hladnik, syn słoweńskiego pisarza i podróżnika Igora Hladnika, wyrusza do Afryki w poszukiwaniu ojca, śladami jego niedokończonej książki, której...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Za pierwszą kulisą
Mirosława Łukaszewicz
Za pierwszą kulisą
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy