Nie jestem okładkową sroką. Okładka nawet gdy jest ładna jest jednym z ostatnim czynników, który powoduje, że sięgam po książkę. W tym przypadku jednak musiałam dać za wygraną i poddałam się jej urokowi. Choć muszę przyznać, że trochę mnie zmyliła.
W książce mamy do czynienia z dwoma czasami. Początkowo poznajemy zarys historii z 1942 roku. Do domu Rzewnickich zwraca się polski pułkownik z prośbą o schronienie. Ze względu na panujące obecnie czasy rodzina nie chcąc ryzykować decyduje się na uratowanie dwójki najmłodszych dzieci.
Jest rok 1989. Maria Wysocka otrzymuje list od swojej nieżyjącej matki, która zdradza jej tajemnicę z przeszłości. Czy kobiecie uda się znaleźć dociec prawdy i odnaleźć krewnych?
Opis sam w sobie nie był zły, ale patrząc na okładkę miałam nadzieję, że będę miała jednak do czynienia z historią miłosną. Brak tego wątku przeżyłam, ale nie zgadzam się z budową przeskoków czasowych. Niepotrzebnie autorka rozdrabniała historię na 99 rozdziałów. Czasem bywało tak że trzy - cztery rozdziały dotyczyły tego samego roku. Można to było spokojnie zamknąć w jednym rozdziale,bo ja już w połowie strasznie się gubiłam. Tutaj ewidentnie było widać lekkie zagubienie, które niestety wpływa na całokształt. Poza tym brakowało mi większego nacisku na czasy wojenne. Gdyby nie naprowadzający opis wątpiłabym mocno w to że się on tam pojawił. Miałam wrażenie, że przez większość czasu główna bohaterka skupiała się na wyleczeniu brata z alkoholizmu. Szkoda, wielka szkoda zmarnowanego potencjału, jakiego zarys gdzieś chowa się między kartami tej opowieści. Z ciężkim bólem, ale nie mogę dać więcej niż 5/10. Oczko wyżej za okładkę, która skusi każdego.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-02-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię:
Iwona Nocoń
Wzruszająca powieść o wielkiej miłości dla wielbicieli "Alibi na szczęście" i "Domu nad rozlewiskiem". Tego miejsca nie znajdziesz w Internecie. Nie...
W pobliżu jednego z mazurskich jezior, pośród drzew i krętych leśnych alejek znajduje się Pensjonat Samotnych Serc. W mazurskim pensjonacie pojawia...