**PATRONAT MEDIALNY**
Karolina Kasprzak-Dietrich to osoba pisząca w każdym gatunku. Zaglądając na mój blog, możecie poczytać o genialnych kryminałach (które uwielbiam!), powieściach obyczajowych, poradniku kosmetycznym, erotyku, a nawet książce fantasy, której miałam również olbrzymią przyjemność patronować. Teraz przyszła pora na sprawdzenie jak autorka poradziła sobie z literaturą dla najmłodszych.
Nieskromnie wspomnę, że i w tym przypadku zostałam poproszona o patronat nad książką, i jestem bardzo zadowolona z tego faktu.
Tym razem spotykamy się z sześcioletnią Kasią i jej rodziną- starszym bratem Brunem i rodzicami. Dziewczynka, obserwując padający deszcz, zastanawia się, czy pogoda poprawi się na tyle, by mogła wybrać się ze starszym bratem do lasu w poszukiwaniu elfów i ich kryjówek. Czekając na zmianę pogody, obiad i starszego brata, Kasia zadaje różnorodne pytania dotyczące elfów, lasu tego jak zmieniają się pory roku itp...
Po obiedzie dzieci wyruszają na wyprawę... Czy znajdą elfy? Gdzie one mieszkają? Tego już nie zdradzę, bo to odkryjecie wspólnie ze swoimi pociechami, czytając tą bardzo krótką, ale bardzo esencjonalną opowiastkę.
"Oczko II. Przygody małej Kasieński" to niezwykle ciepła bajeczka poruszająca wiele zabawnych, ale i bardzo poważnych tematów, daje to olbrzymi impuls, by rozmawiać z dziećmi nie tylko o wyobraźni i tym, co w niej kreujemy, o potrzebach tych ważnych i typowych zachciankach na chwilę. Dla mnie jednak ważne było także to, że przy pomocy liścia i zmian pór roku możemy poruszyć temat starości i przemijania, pielęgnacji wspomnień. Pomijając ten temat, dzieci dowiedzą się co, to jest runo leśne, jak wygląda i kto w nim mieszka. I choć bajka liczy zaledwie 26 stron, niesie w sobie wiedzę i emocje. Bajka prowokuje do zadawania pytań, więc się na nie przygotujcie ;)
Książeczkę przeczytałam dosłownie w chwilkę i myślę, że czytając ją wolno, będzie doskonałym zakończeniem wieczornych rytuałów, poprzedzających udanie się na nocny spoczynek.
Książeczka na razie jest dostępna w formie e-booka, ale szczerze wierzę, że doczeka się wydania papierowego i zostaną do niej dodane bajecznie kolorowe ilustracje.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Jest to krótka bajka, ale niesienie w sobie ważne przesłanie o tym jak ważna jest wyobraźnia i to, co w niej powstaje, a także to, że nie zawsze potrzebne jest nam to, co wydaje się najważniejsze w danej chwili.
Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2023-03-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 26
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Ewelina-czyta
Jeśli raz pozwoli się na zło, ono wraca, by zebrać kolejne żniwo… Na obrzeżach Gniezna policjanci odkrywają zwłoki Piotra Nowaka, znanego i powszechnie...
21 rymowanek dla chłopczyków i dziewczynek. O warzywach, zwierzątkach, porach roku, wiersze, które łatwo wpadają w ucho i uczą. ...