Osiedle RZNiW

Ocena: 5.1 (21 głosów)
opis

Deso nie miał łatwego życia. Pewnego wieczoru ktoś dzwoni na jego komórkę, a gdy chłopak oddzwania nikt się nie odzywa. Potem dostaje niepokojącego smsa. Następnego dnia w szkole pojawia się policja, ponieważ zaginęła dziewczyna z jego klasy, a tajemnicze wiadomości były właśnie od niej. Chłopak jest o tyle zdziwiony, ponieważ nie miał z nią żadnego kontaktu, a ona nie powinna mieć jego numeru telefonu. Deso jednak nie odpuszcza i chce dowiedzieć się prawdy na własną rękę. W poszukiwaniach zaczyna pomagać mu najlepsza przyjaciółka zaginionej Żaba. Młodzi zaczynają śledztwo, ale okazuje się, że to grubsza sprawa niż na początku zakładali. Czy dziewczyna się znajdzie? W jakie tarapaty wpadną nastolatkowie? Jaki będzie tego finał?

Śmieszy mnie troszkę to, że w tym roku zapoznałam się już z wieloma książkami Pana Mroza, a opowiadam na blogu dopiero o drugiej, ale przechodzę do rzeczy. Zanim sięgnęłam po tę powieść czytałam i oglądałam już kilka recenzji. Po niech obawiałam się zabrania się za nią, ale wreszcie było trzeba. I przyznam, że jestem miło zaskoczona, ponieważ bardzo mi się spodobała! 


Po pierwsze sam pomysł na fabułę był świetny. Początku XX wieku były w naszym kraju naprawdę burzliwe. Niedawno zniknął komunizm, Polska weszła do Unii Europejskiej itp. Były to przełomowe momenty, ale w niektórych osiedlach sprawy się nie zmieniały. Ludzie ubożsi dalej mieli ciężko i właśnie tak świat widział Deso. Mimo wszystko chciał odnaleźć zaginioną i oczyścić się z zarzutów. W tej książce co chwila coś się dzieje. Bohaterowie szukają poszlak a przy okazji wpakowują się w niezłe bagno. Dlatego jeżeli zaczynacie ją to bądźcie pewni, ze trudno będzie się Wam od niej oderwać.



Jeżeli chodzi o bohaterów to mimo że zostali przedstawieni jak typowi bad boy i szara myszka to i tak mi to nie przeszkadzało i naprawdę ich polubiłam. Deso czy Darek myśli tylko o tym by zarobić tyle, by pomóc babci. Nie interesuje go zbytnio szkoła, lubi palić i spędzać czas ze znajomymi. Jest beztroski, czasami szalony i kręci go muzyka. Jednak gdy ma już coś robić, to angażuje się w to, w pełni. Żaba czyli Wiktoria to typowa szara myszka. Nie jest popularna, większość czasu spędza ze swoimi przyjaciółkami lub w książkach. To taka typowa dziewczyna z dobrego domu, gdzie uważa się, że wykształcenie jest najważniejsze. To wybuchowa mieszanka, która o dziwo całkiem nieźle ze sobą współpracuje.


W książce, jak wcześniej wspominałam, jest warta akcja. Bohaterowie co chwila się przemieszczają, szukają wskazówek, rozmawiają z różnymi osobami. Do tego prawie zawsze towarzyszy im muzyka, która jest dość ważną częścią dla fabuły. Naprawdę miło mi było czytać o piosenkach, które sama jako mały brzdąc słuchałam, bo to niby była muzyka dla starszych! :D Więc na pewno nie będziecie się przy niej nudzić. Razem z Deso i Żabą próbowałam rozwiązać sprawę i zastanawiałam się jak do tego doszło. Jest w niej wiele rewelacji i po tylu powieściach autora, które niedawno zaczęłam nadrabiać, można było wyczuć kiedy spadnie bomba. Jednak niektórych kompletnie się nie spodziewałam i musiałam czasami wręcz przerywać, by ochłonąć.


Wiele również zarzutów przy tym tytule padało odnośnie języka i slangu, którym posługiwał się zwłaszcza Deso. I z jednej strony je rozumiem, a z drugiej mnie to śmieszy. NA początku obawiałam się tego, ale im dalej byłam w akcji, tym częściej o tym zapominałam, ponieważ to słownictwo świetnie oddawało czasy i fabułę. Przez sytuacje i opisy łatwo można było zrozumieć o czym mówią bohaterowie i trochę zastanawiają mnie te zarzuty. Osoby starsze ode mnie powinny nawet lepiej je rozumieć ode mnie, a jest wręcz odwrotnie. Nie będę zaprzeczać, że nie wszystko rozumiałam, ale z kontekstu można to było wywnioskować, poza tym jak jakieś zdanie było ciężkie do zrozumienia to autor robił ciekawy zabieg, że najpierw pojawiało się nie zrozumiałe zdanie, druga osoba odpowiadała zdziwieniem, a pierwsza powtarzała to, w bardziej zrozumiały sposób. Dlatego jestem zdziwiona tymi narzekaniami.


Podsumowując, moim zdaniem Osiedle RZNiW to rewelacyjna powieść. Autor stworzyła w niej swój unikalny klimat. Stworzył świetnych i charyzmatycznych bohaterów i wprowadził na samym końcu świetny smaczek (zwłaszcza że ostatnio przeczytałam Kasację i Zaginięcie), który nawiązuje właśnie do poprzednich książek Pana Mroza. Także jeśli mieliście obiekcje i baliście się sięgnąć po tą powieść, to serio nie macie czego się bać. To historia, które zabierze Was na blokowiska, gdzie rządzą gangi, narkotyki i hip hop, a ucieczki nie są niczym nowym. Pan Mróz powrócił w świetnej formie!

Informacje dodatkowe o Osiedle RZNiW:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-07-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788366553798
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię: Paulina Balcerzak

Tagi: Remigiusz Mróz

więcej
Zobacz opinie o książce Osiedle RZNiW

Kup książkę Osiedle RZNiW

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Turkusowe szale
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Turkusowe szale

Polskie lotnictwo na Zachodzie to nie tylko Dywizjon 303."Turkusowe szale" to powieść sensacyjna, której fabuła opiera się na rzeczywistych wspomnieniach...

Większość bezwzględna
Remigiusz Mróz0
Okładka ksiązki - Większość bezwzględna

W kręgach władzy trwa kryzys. Po skandalu z udziałem premiera, parlament nie zdołał uchwalić wotum nieufności, a polityk, który miał przejąć władzę, znalazł...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Herbaciane róże
Beata Agopsowicz ;
Herbaciane róże
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy