Od czego by tu zacząć?
Może od tego, że autorka ma przyjemne, lekkie pióro z dużym dystansem i poczuciem humoru.
Czytało się płynnie, konsekwentnie i szybko a także z przyjemnością.
Ciekawa perspektywa kobiety po czterdziestce, która otrzymała cios od najbliższej osoby.
Jej rozkwit aż miło było móc podziwiać, do pewnego momentu a szkoda, myślałam, że Jagoda wyjdzie z tego jeszcze silniejsza i rozkwtinie niczym róża ale sama na siebie ukręciła bicz.
Ja bym z pewnością nie wybaczyła skoku w bok, zarówno fizycznego jak i emocjonalnego ale wiem, że są ludzie, którzy potrafią to zrobić. Wybaczyć.
Dla mnie osobiście ta jedna jedyna rzecz nie jest warta przebaczenia.
Bardzo mi było szkoda Jacka, został potraktowany jako pocieszenie i to nie jeden raz.
Podobała mi się właśnie jego postać mimo tego, że został lekko wyidealizowany.
Irytował mnie Przemek - pod każdym względem.
Renia to równa babka a z kolei Jagoda jest osobą bardzo niestabilną emocjonalnie.
Tak, ja wiem, że doznała szoku po nietypowej zdradzie Przemka jednakże miałam wrażenie, iż całą historię i w każdej sytuacji była jak chorągiewka, którą zdmuchnie byle wiaterek.
Nie są to duże minusy biorąc pod uwagę całokształt, podobało mi się na tyle by postawić 8/10 gwiazdek.
Interesująca propozycja o ludzkich uczuciach, lękach, słabościach i o miłości.
A także o sile przyjaźni i rodziny, miłości rodzicielskiej.
Duża dawka żartów i luźnych tekstów zachęca do czytania.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2023-11-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Bookszonki
Joanna jest po czterdziestce. Ma wymarzony dom, satysfakcjonującą pracę, w której spodziewa się awansu, cudowne dzieci oraz wspaniałego męża. Ostatnimi...
Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma...