Okładka książki - Pablo Escobar pod lupą

Pablo Escobar pod lupą


Ocena: 5.5 (2 głosów)
opis

W ostatnim czasie panuje swoista moda na Pabla Escobara, związana z popularnym serialem „Narcos”. Ci którzy go oglądają z pewnością znają tę postać, inni być może mają jakieś ogólne wyobrażenie kim był i czym się zajmował, jeszcze inni słyszeli to nazwisko ale kto to właściwie był to nie wiedzą. Na czym polega i skąd się wziął fenomen „Pabla”?

A więc Pablo Emilio Escobar Gaviria urodził się 1 grudnia 1949 roku w pobliżu Medellín. Był jednym z siedmiorga dzieci Hermildy i Abela Escobar. Jego ojciec pracował jako robotnik rolny, a matka jako nauczycielka w lokalnej szkole.
„Przysięgam, że jeśli po ukończeniu 25 lat nie będę miał miliona peso, zabiję się” – miał oświadczyć nastoletni Pablo kolegom podczas jednej z rowerowych przejażdżek po Medellín. 

Swoją karierę przestępczą zapoczątkował jeszcze w czasie uczęszczania do szkoły. Jego pierwszym biznesem stało się handlowanie najpierw kradzionymi nagrobkami, a pózniej samochodami. 
Na przełomie lat 70/80 nastąpił rozkwit handlu kokainą. Escobar zdecydował się wejść w ten biznes dzięki czemu spełniło się jego proroctwo, bowiem nielegalne interesy i założenie kartelu z Medellin, pozwoliły zbić mężczynie prawdziwą fortunę i uzyskać tytuł Narcobosa.
Według szacunkowych danych w latach 80. kontrolował aż 80% rynku kokainy w USA, jego kartel zarabiał około 28 miliardów dolarów rocznie, a sam Escobar znalazł się na 7. miejscu listy najbogatszych ludzi świata magazynu Forbes. 
Król kokainy nie zapomniał jednak o swoich korzeniach i biedocie z Medelin, budował stadiony, sponsorował kluby, rozdawał pieniądze, nic dziwnego ze był dla nich kolumbijskim Robin Hoodem. 

Pablo Escobar miał jednak dużo większe aspiracje, sięgające poza handel narkotykami. W 1983 roku wykorzystując swoje społeczne poparcie został posłem kongresu. W związku z oskarżeniami o działania wywrotowe, handel kokainą zlecenie zabójstwa łącznie ok. 10 tys. ludzi musiał zrzec się stanowiska. 

Początek lat 90. to również początek upadku imperium Escobara. W 1991 roku, chcąc uniknąć ekstradycji do USA, oddaje się w ręce władz i przez rok mieszka w wybudowanym przez samego siebie, luksusowym więzieniu. 22 lipca 1992 r., po decyzji o przeniesieniu do innej placówki ucieka i ukrywa się do 2 grudnia 1993 roku. Wtedy to zostaje zastrzelony przez specjalnie do tego celu stworzony oddział kolumbijskiej policji, Search Bloc.

Na fali kultowego serialu Netflixa „Narcos” który wzbudził we mnie niemałe zainteresowanie historią El Pabla, postanowiłam sięgnąć po ksiązki związane z tą tematyką. Niedawno na półkach księgarni nakładem Wydawnictwa Zysk i Ska ukazała się kolejna ksiązka jego syna Juana Pabla Escobara, używającego również nazwiska Sebastian Marroquin, tym razem skupiająca się na nieznanych dotąd faktach z przestępczej działalności jego ojca, opowiedzianych ustami osób z jego środowiska, ale również z „drugiej strony barykady”, po którą bez wahania sięgnęłam.

Jeśli ktoś myśli że skoro serial i książka poruszają temat życia tego samego człowieka, to opisują tę samą historię, to nic bardziej mylnego.
Pozycja ta pozwala spojrzeć na Pablo Escobara zupełnie z innej perspektywy- jego ofiar i wrogów, tym samym syn stara się uzyskać to o co jego ojciec nigdy nie zabiegał- przebaczenie.
Ten motyw przewija się przez większość ksiązki, autor bierze na swoje barki grzechy i przewiny ojca, co jest ogromną odpowiedzialnością bowiem uznaje się ze Escobar na swoim sumieniu ma liczbę ofiar liczoną w tysiącach. Autor skłania do rozważań, dlaczego przebaczenie przychodzi człowiekowi tak trudno i czy bylibyśmy w stanie przebaczyć, nawet największemu wrogowi.

Przyznam szczerze że spodziewałam się że książka nie będzie zbyt obiektywna, no bo jak być obiektywnym gdy opowiada się losy ojca, z którym było się tak blisko związanym. A jednak jestem zaskoczona jak wielkim obiektywizmem wykazał się autor. Nie próbował wybielić ojca, usprawiedliwić, wyrazić skruchy za niego, wprost przeciwnie nie unika drażliwych i mogących przestawić w złym świetle ojca tematów. Zdaje sobie sprawę że obrana przez jego ojca ścieżka doprowadziła do śmierci tysięcy osób, czasem jemu bliskich, ale również sterroryzowała mieszkańców Kolumbii i doprowadziła do prawdziwego kryzysu. Ukazuje ojca na zasadzie sprzeczności i kontrastu. 
Z jednej strony podkreśla na każdym kroku że to kompilacja zła i terroru doprowadziła go do takiego końca, na który sam swoim zachowaniem zasłużył, w pełni to akceptuje i potępia te czyny. Z drugiej jednak strony inni powinni zrozumieć ze osoba która dla jednych była złem wcielonym dla niego była kochającym i dbającym ponad wszystko o rodzinę ojcem i mężem. Sebastian jako syn czasem odczuwa tęsknotę i smutek za nim. 

W "Pablo Escobar pod lupą" widać trud i drobiazgowość z jaką do napisania tej książki podszedł autor. Wielokrotnie przywołuje relacje innych osób, a także swoje wspomnienia, co pozwala czytelnikowi na większe zaangażowanie. Autor mozolnie zbierał materiały i szukał ludzi, którzy mogliby rzucić nowe światło na pewne kwestie. Rzetelna praca wykonana przez autora dała efekt w postaci ogromnej ilości informacji. Są to często drobiazgowe relacje sprzed ponad ćwierć wieku, zatem to do czytelnika należy ocena na ile wierzy słowom i pamięci rozmówców autora. Przyznam ze miałam momenty że byłam wręcz zaskoczona jakie szczegóły podają te osoby, bo ile można pamiętać po 25 latach.

Język jest przystępny, nie ma zabiegów kosmetycznych, niepotrzebnego żargonu.
Mimo prostego języka, jakim napisana jest ksiązka cieszę się że autor nie próbował ubrać tej historii w piękne słówka, dzięki czemu czytelnik może skupić się na sednie, czyli zawiłej sieci powiązań i środków tkanych przez Pablo Escobara. Jest tak jak ma być brutalnie i prawdziwie co mi się podoba.

Autor wielokrotnie podkreśla jakie były jego motywy przy pisaniu książki, tłumaczy się z tego co nim kierowało, a mianowicie główną ideą stało się szerzenie pokoju oraz edukowanie, by tragiczna historia upadku która dotknęła jego rodzinę nie powtórzyła się, wskazuje jaką drogą należy nie iść. Kibicuję autorowi i jestem pełna podziwu że zdecydował się podzielić szczegółowo historią swoją i swoich bliskich, z której bije dramat rodzinny, no ale w sumie kto lepiej się do tego nadaje niż osoba która była najbliżej szefa przestępczego półświatka, osoba która pewnie nie raz uczestniczyła w rozmowach zawodowych ale również tych najbardziej intymnych. Denerwowało mnie jednak ciągłe powracanie do tematu pobudek jakimi kierował się autor, tak jakby sam próbował przekonać siebie że rzeczywiście wszystkiego przyświeca jedynie piękna idea pokoju. 

Pozycja ta rzuciła nowe światło na wiele spraw. To co szczególnie zapadło mi w pamięć i co zaciekawi przede wszystkim zagorzałych fanów „Narcosa” to poruszenie tematu różnic między serialem a realnym życiem głównego bohatera. Autor „Pablo Escobar pod lupą” przywołuje aż 28 faktów które się nie zgadzają. Interesujące było również poruszenie tematu związków Escobara z grupą wywrotową M-19, oraz historii osobistego pilota Escobara i informatora DEA Barry’ego Seala.
Ogromny plus to mała kilkustronicowa kronika fotograficzna, która pozwalała głębiej wejść w przedstawiane opowieści.

Jedynym minusem jaki mi się nasuwa jest to że ksiązka może okazać się nie przebrnięcia dla osób nie wtajemniczonych w tę tematykę. W książce jest mnóstwo informacji, dla których konieczna jest znajomości szerszej perspektywy danej historii.
W mojej ocenie ksiązka zmusza do głębokiej refleksji na temat wartości jakimi powinniśmy się kierować. Czy świat w którym prym wiodą przemoc, szantaże i korupcje, to przyszłość której chcemy? Czy świat w którym forsa i wpływy decydują o pozycji człowieka to odpowiednie miejsce do życia rodzinnego, wychowywania dzieci? Czy to ryzyko się opłaca, nawet za cenę śmierci?

Serdecznie polecam sięgnięcie po tę pozycję szczególnie fanom serialu „Narcos”, których historia rozwoju i sromotnej porażki Pabla rozpalała wyobraźnię, a dla których będzie to świetne uzupełnienie. Będzie to również idealna lektura dla tych których poruszyła historia Narcobosa i choć w minimalnym stopniu wiedzą coś na ten temat.

Informacje dodatkowe o Pablo Escobar pod lupą:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-11-26
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788381164894
Liczba stron: 260
Tytuł oryginału: Pablo Escobar In Fraganti
Dodał/a opinię: kamila9314

więcej
Zobacz opinie o książce Pablo Escobar pod lupą

Kup książkę Pablo Escobar pod lupą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Mój ojciec Pablo Escobar
Juan Pablo Escobar 0
Okładka ksiązki - Mój ojciec Pablo Escobar

Aż do teraz sądziliśmy, że na temat Pablo Escobara, narkotykowego króla wszech czasów, powiedziano już wszystko. Jednak dotychczas wszelkie opowieści pochodziły...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy