Wyczekiwałam momentu aż w moje ręce trafi drugi tom z cyklu Seria gruzińska, gdyż po lekturze pierwszej części byłam w totalnej rozsypce i wciąż zastanawiałam się czym mnie jeszcze zaskoczy autorka. Jak słusznie podejrzewałam, ta pozycja okazała się jeszcze ciekawsza jak jej poprzedniczka, ale zamiast posklejać moje roztrzaskane serce, to dolała jeszcze octu na me rany, by dotkliwiej je odczuwać.
Igor, niezwykle inteligentny, nieustraszony, ale i bezwzględny członek bratwy, po stracie brata staje na czele mafii. Jego głowa to totalny, popaprany chaos. Traumatyczne przeżycia z młodości, praca jako rzeźnik i to co zrobił Sofii wciąż go prześladuje, nie dając mu spokoju.
Pojawienie się tajemniczej Aiszy, pięknej acz ogromnie skrzywdzonej Czeczenki, budzi w nim na nowo fascynację i lawinę uczuć, o których już prawie zapomniał.
Co skrywa ta niezwykła kobieta? Dlaczego się pojawiła i jaki wpływ będzie miała na Igora? Czy emocje jakie targają tą dwójką dadzą się okiełznać? Czy Rzeźnik sprawdzi się na stanowisku, które mu powierzono?
Wiedziałam, że nie zawiodę się i dostanę mocną, bardzo intrygującą, przejmującą powieść, która wywrze na mnie piorunujące wrażenie. Mimo brutalności, ciągłego uczucia napięcia i strachu pochłaniałam książkę, wręcz połykając każde słowo.
Fabuła jest przejmująca, wywołuje ciarki i gęsią skórkę, a niektóre sceny mrożą krew w żyłach. Wątki są dynamiczne, pełne niespodziewanych zwrotów akcji, co powodowało iż czytałam lekturę w zawrotnym tempie. Styl jest lekki, przystępny jak i dosadny. Tu nic nie jest owijane w bawełnę, tylko realne fakty, brutalna rzeczywistość oraz szokujące wydarzenia, które nieraz mogą wywołać w was opór.
Jak zwykle pani Jurga nie byłaby sobą, gdyby w finalnych kartach, nie wylała na mnie kubła z zimną wodą i rozdrapała na nowo zasklepiające się rany w moim sercu. Jak tak można?
Zaletą tej powieści są postaci, niezwykle charakterni, lojalni wyznawanym wartościom i tradycjom, bardzo prawdziwi. Czyny bohatera, to do czego jest zdolny może niejednego odrzucać, ale jak przeanalizujemy ile zła doświadczył przez całe swoje życie, sprawi że poczujecie sympatię do niego i będziecie mu współczuć.
Jeśli szukacie dobrej, zaskakującej acz emocjonującej lektury to zapewniam, że „Pachan” jest idealny. Nie przynudza, jest pełna przemocy, wykańcza psychicznie, ale daje takiego kopa, że nie zapomnisz tej treści na bardzo, bardzo długo.
Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. Zapewniam, że satysfakcja będzie gwarantowana. Polecam ze szczerego serca jeśli lubicie taki gatunek.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2022-06-29
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 424
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Izabela Hebda
Matriona Kosłow - to miała być nowa tożsamość Marty Małeckiej. W Rosji czekała na nią rodzina, o której istnieniu wcześniej nie miała pojęcia. Ale w piekle...
W domu, w którym dorastał Igor, nie było miejsca na miłość. Od najmłodszych lat był przyzwyczajany do przemocy i uczony brutalnych zasad. Dlatego nikogo...